📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 23:41
Podbiło go trochę na progu zwalniającym czy co to tam jest a na dodatek za nerwowo dał po przednim hamulcu na mokrym. Ot tyle.
Moim zdaniem po prostu koleś spanikował. Przy progu za dużo gazu i później już nie wiedział czy ma odbić w bok czy hamować.
"Teraz mam pytanie do ZNAWCÓW , a mianowicie czy on zahamował przednim ?"
biorąc pod uwagę trajektorię wyj*bki stwierdzam, że hamował bocznym
biorąc pod uwagę trajektorię wyj*bki stwierdzam, że hamował bocznym
Aha to już wiem jak wyglądałem kończąc sezon na asfalcie w zeszłym roku
Cytat:
jak wyskoczy Ci cos na ulice to z przyzwyczajenia naciskasz przedni i sruu lecisz na ryj
Napisał ten, co na dwóch kółkach siedział w życiu tylko na rowerze.
Motocykl to inne urządzenie, nie wylatuje się na nim przez kierownicę i w sytuacjach na drodze hamuje się tylko i wyłącznie przednim hamulcem.
stanson napisał/a:
Motocykl to inne urządzenie, nie wylatuje się na nim przez kierownicę i w sytuacjach na drodze hamuje się tylko i wyłącznie przednim hamulcem.
Zgadza się. A że niektórzy w panice dają po heblu na maksimum to co innego. Dlatego w nowych motocyklach często też sportowych fabrycznie montuje się ABS.
Jeżeli ktoś trochę jeździł na motocyklu z wyższej półki nie wspominam o sporcie to wie ze hamulce w takim sprzęcie to nie to co w Golfie IV w TDI. Brzytwy to mało powiedziane.
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie