Nie da się "naprawić" społeczeństwa, natura rządzi się swoimi prawami.
W zasadzie to wszystko sprowadza się do dostępności zasobów. Niektóre populacje (np. wilków) muszą borykać się z wielkim niedostatkiem zasobów. Oznacza to, że wiążą się ze sobą przeważnie na całe życie, mają mniej potomstwa, dużo uwagi poświęcają jego wychowaniu, młodym dłużej zajmuje osiągnięcie dojrzałości, są lojalne wobec swojego stada itd., wszystko dlatego, że wydatek ATP na przyjętą kalorię jest ekstremalnie wysoki. Nie można tak po prostu się pieprzyć, robić więcej dzieci i mieć nadzieję, że część przeżyje; gdyby wilki tak robiły, prawdopodobnie wyginęłyby bardzo szybko.
Króliki czy myszy mają na odwrót - żyją w środowisku bogatym w zasoby, przez co wydatek ATP na kalorię jest ekstremalnie niski, a to z kolei powoduje odmienną strategię: swobodę seksualną, małe przywiązanie do stada, niski wkład pracy w rodzicielstwo, dużą liczbę szybko dojrzewającego płciowo potomstwa, o wiele więcej korzyści w kierunku przekazywania swoich genów.
Nazywa się to teorią selekcji r/K, poczytaj sobie. Obecnie żyjemy w czasach absolutnego dostatku. Mieszkańcy Zachodu nie muszą wydawać dużej ilości ATP, aby zamówić coś do jedzenia, możesz zwyczajnie podskoczyć do pobliskiego Wal-Martu.
Maksymalny dostęp do zasobów powoduje, że w społeczeństwie zaczynają się dziać popieprzone rzeczy. Jakiś czas temu naukowiec John Calhoun przeprowadził dość radykalny eksperyment na myszach, w którym wszelkie ich potrzeby były zaspokajane. Na samym początku ich populacja eksplodowała. Po jakimś czasie wzrost się spowolnił, a następnie hierarchia społeczna kompletnie się posypała. Wszystko wywróciło się do góry nogami: samce stały się hiperpasywne, samice hiperagresywne, a w niedługim czasie po kolonii nie było śladu.
Panowie, TAKI los czeka Zachód. Jesteśmy w pociągu pędzącym w stronę nagłego załamania genetycznego, ponieważ zapomnieliśmy, że JESTEŚMY ZWIERZĘTAMI I PODLEGAMY PRAWOM NATURY. Żadnych "jeśli", "i" czy "ale". To wszystko co widzisz na Tumblr, postęp "multikulturalizmu" i "sprawiedliwości społecznej" (cokolwiek to, k🤬a, znaczy) to NIE wina iluminatów, ż__ów czy feminizmu. Feminizm to produkt uboczny maksymalnego dostępu do zasobów i jest zwiastunem zwrotu ku upadkowi.
Naszą największą nadzieją nie jest "ratowanie" nikogo innego jak siebie samego, jako jednostki. Jeśli nie płyniesz z duchem czasu, jest jeszcze dla ciebie nadzieja: dbaj o sprawność fizyczną, kształć się, znajdź żonę, rozmnażajcie się. Jeśli żadne z powyższych do ciebie nie przemawia, rozsiądź się wygodnie i patrz, jak Zachód imploduje.
Oto twoja pieprzona czerwona pigułka.
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
2 minuty temu
🔥
Niewypał
- teraz popularne
Mądry komentarz jednego z 4chanowców.
Cytat:
Czyli nasza władza nas tak okrada, żeby było ledwo można przeżyć z miesiąca na miesiąc, bo chcą, abyśmy przetrwali, troszczą się o nas, teraz Tusk jako mesjasz europy chce ratować inne kraje
Na nasz obecny świat, potrzebny jest restart. Wojna nuklearna, później selekcja naturalna.
Cywilizacje od dawna wymierały. To my myślimy, że jesteśmy wyjątkowi. Nasi przodkowie to przerabiali i nasze dzieci (te które przetrwają) też będą to przerabiać.
Patrzac na historie - w dalszym wywodzie bede sie podpieral historia starozytnego Rzymu - kazde Panstwo/mocarstwo w którym dochodzilo do "przesytu" zasobów na swój sposób rozleniwialo sie, tracilo swego rodzaju "zyciowa zaradnosc" i dawalo pole do popisu slabszym - nezaleznie czy byl to wróg zewnetrzny (wandalowie), czy wewnetrzny (chrzescijanie). Wówczas gdy kilka takich mniejszosci odpowiednio uroslo w sile, aparat panstwa stawal sie niewydolny i dochodzilo do jego upadku i rozdrobnienia. Mysle ze mozna przeniesc to zalozenie na inne historyczne i wspolczesne grunty. Idac dalej moznaby zaciagnac do tego teorie Darwina. Rozleniwione spoleczensto które ma wszystkiego pod dostatkiem stopniowo przestaje sie rozwijac, glupieje, zostaje w tyle w spoleczno-politycznej "ewolucji". Z braku naturalnego wroga traci zdolnosci obronne (jak ptaki Dodo). Nie chce mu sie reagowac na coraz bardziej agresywne zaczepki panstw rozwijajacych sie o mocarstwowych ambicjach, ani zdobywajacych poparcie umyslowego planktonu wichrzycieli wewnatrz kraju ktorzy dziela spoleczenstwo by samemu zdobyc wladze/pieniadze etc. (tu wstaw dowolna agresywna religie, ideologie, ruch usilujacy narzucic swoje racje innym).
(Nie mam polskich znaków, nie czepiac sie)
(Nie mam polskich znaków, nie czepiac sie)
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie