Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
Vladimir i Rocky
b................y • 2010-07-20, 19:13
Oto bardzo stary kawał ale wiem że nie wszyscy go słyszeli...

Był sobie kiedyś amerykański bokser, najlepszy na świecie nikt mu nie dorównywał. Nazywał się Rocky. Rozkładał na łopatki wszystkich bokserów świata, aż w końcu Rosjanie stwierdzili że "o ni chu**" tak dalej być nie może. Pojechali więc wysoko ustawieni urzędnicy rosyjscy na Syberię i znaleźli tam Vladimira... 2,2m wzrostu, tyle samo szerokości w barkach, ręką drewno rąbał na opał. Potrenował troche Vladimir i po jakimś czasie doszło do konfrontacji.
Przed walką trener Vladimira uchwycił go za ramiona potrząsnąl nim lekko i powiedział:
- Vladimir tylko wytrzymaj te 12 rund niech Rocky zobaczy że nie jest aż tak dobry. WYTRZYMAJ!
Runda 1.
Ruszyli z narożników. Rocky od razu przystąpił do ataku, napierdziela Vladimira ile pary w rękach, a Vladimir stoi. Tak minęła pierwsza runda... Schodzą do narożników. Trener chwyta Vladimira za barki i pyta:
- Wytrzymasz?
- Wytrzyyyymam. - spokojnie odpowiedział Vladimir.
Runda 2.
Rocky znowu napierdziela Vladimira, a ten stoi...
Gong. Trener łapie Vladimira w narożniku.
- Vladimir wytrzymasz?
- Wytrzyyyymam. - odrzekł Vladimir.
Runda 3 - ten sam scenariusz.
- Vladimir wytrzymasz?
- Wytrzyyyymam.
Runda 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10... ta sama śpiewka Vladimir stoi Rocky go nakurza...
- Vladimir wytzrzymasz? - pyta trener
- Wytrzyyyymam - odrzeka Vladimir.
Runda 11 - to samo ciągle stoi Vladimir a Rocky napierdziela...
Schodzą do narożników. Trener pyta Vladimira:
- Vladimir wytrzymasz ostatnią runde?
- NIE WYTRZYMAM!!! JAK MU ZARAZ PRZYP🤬OLE!!!
Zgłoś
Avatar
ariel86 2010-07-24, 8:53
Bo koty to sa glupie !!!
polecam skecz kmn:D
Zgłoś
Avatar
p................x 2010-07-25, 14:17 3
kubulek napisał/a:



Cytat:

Nie prawda.


Żeby dopowiedzieć co kolega miał na myśli oraz żeby zadowolić twoje ateistyczne upodobania - kawał powstał zanim wymyślono boga - zatem kawał jest starszy od samego boga.



Żeby sprawic, by ustąpiła Twoja erekcja po napisaniu tego posta, powiem Ci, abyś zwrócił uwagę na nick autora skrytykowanego przez Ciebie komentarza.
Zgłoś
Avatar
bochnio 2010-08-07, 13:10
1. Nieprawda
2. Wladimir ma 2,2 w barkach, a trener chwyta go za ramiona i potrzasa nim trener tez niczego sobie...
Zgłoś