Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
W Czelabińsku powstał "Kościół Meteorytu"
F................n • 2013-09-22, 16:29
W Czelabińsku na Uralu powstał "Kościół Meteoru" którego członkowie czczą ciało niebieskie, jakie w lutym br. przeleciało nad tym regionem, powodując liczne zniszczenia i raniąc wielu ludzi. Grono "wiernych" liczy ok. 50 osób, a na ich czele stoi miejscowy Andriej Briejwiczko. Informując o tym, z powołaniem się na lokalne media, rosyjska stacja telewizyjna "Lenta.Ru" nie podała, od jak dawna zbierają się czciciele meteorytu ani gdzie konkretnie odbywają się ich spotkania.



Członkowie nowej wspólnoty zażądali już od władz miasta przekazania im odłamków ciała niebieskiego, które znajduje się w jeziorze Czebarkul. Zdaniem przywódcy grupy, w chondrycie węglistym (jedna z grup meteorytów kamiennych – KAI), który spadł nad Czelabińskiem, znalazły się informacja o budowie Wszechświata oraz "zespół norm moralno-prawnych, które pomogą żyć ludziom na nowym etapie rozwoju wiedzy duchowej". Czciciele meteorytów nazwali już te dane nowymi "przykazaniami Bożymi".

Część wiadomości, zawartych w meteorycie, została już ponoć odczytana, ale w celu rozszyfrowania całości, kapłani nowego "Kościoła" muszą dostać ciało niebieskie w swoje ręce – oświadczył Briejwiczko. Podkreślił, że obecnie znajduje się ono w bezpiecznym stanie, które zapewnił mu m.in. dokonany przezeń obrzęd ochrony odłamka. Według głowy "Kościoła" po wydobyciu kosmicznego przedmiotu z dna jeziora należy go natychmiast przekazać adeptom nowego kultu. Mają oni zamiar umieścić go w świątyni, której projekt budowy już przygotowano.

W najbliższym czasie członkowie nowego "wyznania" zamierzają wystąpić o zarejestrowanie go jako wspólnoty religijnej, po czym chcą podjąć starania o przyznanie im działki pod budowę swego obiektu.

Na razie nie wiadomo jeszcze, jak władze Czelabińska odniosły się do pomysłów Briejwiczki i jego zwolenników. Nie wiadomo również, kiedy meteoryt zostanie wydobyty z dna Czebarkula, choć urządzenie już ustawiono na jeziorze. Specjaliści ustalili także jego współrzędne.

Meteoryt (a właściwie deszcz meteorytów) przeleciał nad miastem 15 lutego. Miał średnicę ok. 17 m i – jak oceniono – mógł ważyć mniej więcej 10 tys. ton. W czasie lotu rozpadł się na kawałki na wysokości 30-50 km nad Ziemią, a fala uderzeniowa, jaka temu towarzyszyła, wywołała większe lub mniejsze szkody w budynkach, głównie wybijając szyby i uszkadzając niektóre mury, poza tym prawie półtora tysiąca osób odniosło różne obrażenia.

Wkrótce potem prawosławny metropolita czelabiński Teofan przestrzegł mieszkańców Czelabińska i całego regionu, aby nie ulegali panice. Zaznaczył, że przeżyte zagrożenie powinno wszystkich skłonić do głębokiego przemyślenia "swojego stanu wewnętrznego i życia, do przypomnienia sobie, jak często wierni modlą się i chodzą do cerkwi oraz jak postępują w świetle Przykazań Bożych".

Hierarcha podkreślił, że Bóg często wykorzystuje zjawiska przyrody i klęski żywiołowe, aby dać ludziom znaki i ostrzeżenia i właśnie deszcz meteorów był takim napomnieniem nie tylko dla mieszkańców Uralu, ale dla wszystkich ludzi naszej planety, żeby uświadomili sobie, w jak kruchym i nieprzewidywalnym świecie żyją. Metropolita wyraził też wdzięczność Bogu, że zachował mieszkańców miasta i regionu od poważniejszych skutków całego wydarzenia.

Krótko mówiąc:
Zgłoś
Avatar
preliator 2013-09-24, 11:48 1
2000 lat temu mieliby duże szanse, teraz za duża konkurencja.
Zgłoś
Avatar
n................n 2013-09-24, 16:45 9
Andriej Briejwiczko ...... Czy komuś też coś świta?
Zgłoś
Avatar
dmnunited 2013-09-24, 16:47
takie odłamki meteorytów mogą być warte miliony dolarów, stąd szybka akcja z założeniem kolejnego zj🤬ego kościoła.
Zgłoś
Avatar
M................M 2013-09-24, 16:54
śmiejcie się śmiejcie, zobaczymy kto będzie się śmiał za 2000 lat
Zgłoś
Avatar
teken 2013-09-24, 16:56 1
Lepiej czcić meteoryt niż mahometa.

podpis użytkownika

Zgłoś
Avatar
Rzehooj 2013-09-24, 17:13 1
Taka Megatona z Fallouta... Kościół Dzieci Atomu
Zgłoś
Avatar
R................0 2013-09-24, 17:24 3


Tak mi się skojarzyło z Falloutem trójką
Zgłoś
Avatar
o................e 2013-09-24, 17:25
Briejwiczko to prawie Breivik , to się k🤬a źle skończy
Zgłoś
Avatar
szklanka 2013-09-24, 17:41 1
banda debili
Zgłoś
Avatar
WidziszINieGrzmisz 2013-09-24, 17:58
Mial facet dobry pomysl. Teraz rzad bedzie musial wyciagnanc ich bostwo na brzeg, a oni opierdziela ten meteoryt w kawalkach na ebay'u
Zgłoś
Avatar
ZimnePiwko 2013-09-24, 18:24
Ich Bóg przynajmniej namacalny i widzialny
Zgłoś
Avatar
b................k 2013-09-24, 18:31
Ciapate już od dawna mają swój "czarny kamień" w mekce. Przy odpowiedniej indoktrynacji za kilkaset lat może to być nowe chrześcijaństwo lub islam.
Zgłoś
Avatar
PuszczykTL 2013-09-24, 19:33
Ooo Monolicie!
Zgłoś
Avatar
Everizon 2013-09-24, 21:51
I to właśnie dlatego mieszkańcy meteoru z takim przerażeniem obserwowali zbliżający się Czelabińsk...

podpis użytkownika

"Niebo nie jest miejscem,
nie także jest czasem.
Niebo to: być doskonałym"
-Mewa- Richard Bach
Zgłoś