Hehehehe typowa odpowiedź głąba umysłowego. Jak sam nie potrafisz niczego poznać, bądź rozróżnić to jest mi Ciebie żal stary i to bardzo, a jeśli naprawdę masz tyle lat ile licznik pokazuje to tym bardziej. Co do mojej osoby to jestem tolerancyjny, ale tylko do pewnego stopnia,też mi nie pasuje metroseksualizm, emo pedalstwo i jeszcze inne odchyły, ale jeśli jakiś stary przygłup po raz któryś nazywa mnie brudasem tylko dlatego, że mam długie włosy to takiego mogę jedynie poczęstować splunięciem i podeszwą glana na pysk. Co do kwestii kulturowej to w wielu rejonach długie gęste włosy u mężczyzny były uznawane za oznakę siły i waleczności. A w dzisiejszych czasach wystarczy zrobić z siebie typowego karka na syntholu i do tego w bawełnianym dresie... klękajcie narody bo to dno kompletne już....
Aaaa i jeszcze jedno pisze się "perfum" nie "perfumów", tak gwoli ścisłości