

BękartProboszcza napisał/a:
Nyska ,jedynie jak aku był zdechniety tak było w naszym poczciwym Żulu i Warwsiawie bo to te same silniki
Dacia (ta produkowana jeszcze za komuny) też miała opcję rozrusznika ręcznego. Mój ojciec kiedyś z ciekawości sprawdzał, czy da się tak odpalić silnik w naszym rodzinnym pojeździe, i udało mu się. Wtedy jedyny raz w życiu widziałem na żywo ur🤬amianie samochodu na korbę.
Kto wychował się na prawdziwej wsi i nie dostał nigdy bęcków od kołowrotka ze studni niech pierwszy rzuci kamień
