Ale w tym wypadku Lempartowej nie chodzi o jakieś abstrakcyjne
prawa kobiet lecz o zakaz aborcji. Na końcu Lempart o tym mówi.
A samą sprzątaczkę bardziej chyba interesuje prawo pracy i jego dziurawe przepisy, bo jak znam
życie jest zatrudniona na umowie śmieciowej przez firmę sprzątającą typu "Cleanex", która potrąca jej
część wynagrodzenia z tytułu wynajmu mopa, szczotki i wiadra w rezultacie sprzątaczka nie otrzymuje
pensji minimalnej - wszystko zgodnie z przepisami
Halman napisał/a:
ta prosta sprzątaczka ma więcej rozumu w głowie niż ta "posłanka"...
A od kiedy lempart jest posłanką?
ależ to jest symboliczne. niemal jak wyreżyserowane.. ale nasze szkoły filmowe nie wypuszczają tak dobrych aktorów, więc to musi być autentyczne.
Trudno ją lubić za to jak źle poprowadziła te protesty, niemniej były i są one bardzo potrzebne w tym antyludzkim państwie. Naprawdę trzeba nienawidzić kobiet by myśleć inaczej. Bogobojne świry odpowiadają za cierpienie naszych dziewczyn, żon i matek. Historii takich jak w Pszczynie będzie więcej. Trzeba reagować.
Husarz12 napisał/a:
Trudno ją lubić za to jak źle poprowadziła te protesty, niemniej były i są one bardzo potrzebne w tym antyludzkim państwie. Naprawdę trzeba nienawidzić kobiet by myśleć inaczej. Bogobojne świry odpowiadają za cierpienie naszych dziewczyn, żon i matek. Historii takich jak w Pszczynie będzie więcej. Trzeba reagować.
Tvn i wyborcza chyba weszly za mocno...