Oglądałem dyskusję Raczka ze scenarzystą "Kac Wawa" i przypomniała mi się ta "konfrontacja". "Big love" nie widziałem, ale po zachowaniu reżyserki, to raczej nie zobaczę jej żadnego filmu.
Długie, ale warto.
Cz.1 (od 7 minuty na wierzch wychodzi całkowita głupota reżyserki)
Cz.2 (całkowite pogrążenie ; D)
Udostępnij na Facebooku
Skopiuj link
konto usunięte
2012-03-11, 20:12
Ona oczekuje od widza by oglądnął film 3 razy bo należy się jej to za ciężką prace (?). Film powinien być skończoną pracą, która nie potrzebuje dodatkowych wywiadów, tłumaczeń by zrozumieć jego znaczenie.
konto usunięte
2012-03-11, 21:15
wg mnie to moga nie istnieć
ich byt nie wpływa na poprawę życia w naszym kraju
marnuję jedynie pieniądze
konto usunięte
2012-03-11, 21:17
czytałem na filmwebie, że ten film to badziewie
Film sredni. Ale te cycki hamałko

Az ludzie dziwnie sie w kinie patrzyli
pkh
2012-03-11, 21:39
Jak zobaczyłem tą 'prowadząca' to myslalem ze jestem na hardzie
konto usunięte
2012-03-11, 21:39
"Ja przyszłam porozmawiać tutaj o tym jak się pisze dobre recenzje" JA PIERDYKAM Wielka Pani reżyser przyszła uczyć doświadczonego recenzenta jak się pisze recenzje hahahahahahaha
konto usunięte
2012-03-11, 21:43
konto usunięte
2012-03-11, 21:44
oksymoron, trawestowanie..od ciężkich słów na kacu uchroń mnie Panie.
Chociaż w sumie ma coś w sobie dziewucha. Umówił bym się z nią.
konto usunięte
2012-03-11, 21:51
konto usunięte
2012-03-11, 21:55
konto usunięte
2012-03-11, 22:01
Głupia i brzydka... Fuj...