Oglądałem dyskusję Raczka ze scenarzystą "Kac Wawa" i przypomniała mi się ta "konfrontacja". "Big love" nie widziałem, ale po zachowaniu reżyserki, to raczej nie zobaczę jej żadnego filmu.
Długie, ale warto.
Cz.1 (od 7 minuty na wierzch wychodzi całkowita głupota reżyserki)
Cz.2 (całkowite pogrążenie ; D)
Ja k🤬a p🤬le... j🤬a artystka... ludzie to ogladajacy to debile albo majacy wyj🤬e w to. jak film sie wydaje c🤬jowy to jest
Chyba da się krócej streścić te filmiki
Krytyk: (...)jeśli tego nie widać...
Reżyserka: widać!
I ta wymiana zdań mówi wszystko
Konto usunięte
2012-03-12, 3:08
"Mam wrażenie, że mnie Pan w ogóle nie słucha, niestety."
A ja mam wrażenie, że ta Pani ma zakłócenia na linii mózg -- usta i sama nie wie co mówi. Taka drobna rada z mojej strony, mózgu niech nie używa, bo i tak gówno z tego wychodzi, a zamiast tyle gadać niech spożytkuje energie na op🤬lenie komuś pały. Wygląda i mówi jakby była niedoj🤬a, chyba dawno nikt jej ostro nie przep🤬lił.
Konto usunięte
2012-03-12, 9:43
czekam na klejnuty
dobrze ze ja tego gowna polskiego jakim jest wspolczesna kinematografia nie ogladam bo bym ocipial z glupoty jaka stamtad plynie (mowie o wszystkich tych tefauenofskich produkcjach i innych c🤬jach mujach podobnych do tego)
podpis użytkownika
Brak komentarza ,za duzo gowien na swiecie.
no to mamy nowy zawód krytyk krytyków
a tu się jeszcze producent popisał
wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,11325615.html
Kolejny przykład kobiety z którą można wchodzić w interakcję jedynie, jeżeli zapcha się jej czymś gębe (najlepiej 20sto centymetrowym kawałkiem mięska
4:05w drugim filmie - blondynka chyba dostała zawiechy a potem szybki restart systemu i przypomiała sobie że dawno nie brała do buzi
podpis użytkownika
"Multikulturowość jest dobra!" - Elin Krantz
Konto usunięte
2012-03-12, 12:58
Po pierwsze: z ciekawości obejrzę ten film. Nawet gniota czasem trzeba zobaczyć.
Po drugie: nie wiem dlaczego ale podniecają mnie takie kobiety, mogłaby założyć cieńsze rajstopki.
Po trzecie: autorka filmu musiała się poczuć naprawdę dotknięta tą krytyką. Zmarnowała 2 lata sobie i całej ekipie na stworzenie tego filmu i teraz próbuje się bronić.
Tuik, masz piwo za super recenzję! Tego było trzeba, bo tego babsztyla się słuchać nie da
Konto usunięte
2012-03-12, 15:49
pinda ze wsi. "som" "no te", ŻENADA, "skończyłam fimoznawstwo, kulturoznawstwo". ha ha ha
Konto usunięte
2012-03-12, 16:56
master2711 napisał/a:
Tuik, masz piwo za super recenzję! Tego było trzeba, bo tego babsztyla się słuchać nie da
Dziękować, dziękować ; )
Konto usunięte
2012-03-12, 19:19
Tuiq napisał/a:
Pani "reżyser" nie może pogodzić się z konstruktywną krytyką i organizuje dyskusję z krytykiem, który napisał niepochlebnie o jej filmie "Big love", który powiela schematy i nie jest żadnym arcydziełem. Ta baba uważa inaczej i jest tak głupia, że nie rozumie o czym tak na prawdę pisze w swojej recenzji Walkiewicz i przy każdej próbie dowiedzenia, że ten koleś się myli jeszcze bardziej się pogrąża.
Ten babsztyl to jeden z najgorszych typów człowieka. Nie słucha, nie rozumie co ktoś do niej mówi i swoją rację uważa za jedyną słuszną i niepodważalną.
Przypomina mi to charakterystykę człowieka który założył jedyne słuszne radjo (celowy błąd), normalnie jakbym czytał o rydzyku.
Konto usunięte
2012-03-12, 20:02
" kolesia c🤬j strzela ze musi z takim pustakiem rozmawiać "
Konto usunięte
2012-03-12, 21:51
Film posiadam na dysku tylko przez to że piękna blond kobieta chciała go obejrzeć, inaczej bym nawet nie zainteresował się nim. Po tym poście chciałem zweryfikować ich poglądy z moimi... nie udało się, zazwyczaj gdy po 15 minutach film mi się nie podoba to go przewijam by ów wspomnianej kobiecie polecić bądź odradzić oglądanie czegoś jak w tym przypadku to co mnie usypia... tutaj w BIG LOVE po 5 minutach na drugiej połowie ekranu dalej oglądałem sadola a to leciało w tle mam podzielną uwagę i takiego czegoś to powinni zabronić puszczać jeśli wybieracie się do kina na to gówno lepiej kasę wydać na coś pożyteczniejszego. Pani reżyser poziom idealnie odwzorowuje film, totalna żenada. Tak na marginesie drugi beznadziejny film kac wawa ich reżyser poszedł dalej i pozywał krytyka do sądu za złą recenzję jego filmu a on z tego tytułu stracił miliony przez niego...
