chłopaki postanowili zniszczyć wiatę przystanku w Bydgoszczy. O tym, że są nagrywani przez monitoring jakoś nie pomyśleli. Na filmie sam finał akcji.
Udostępnij na Facebooku
Skopiuj link
widzę pokolenie polskie jest coraz bardziej w tych sprawach rozwinięte, jak byłem młodszy też mi się zdarzyło choć uważam to za totalny debilizm, no ale krew nie woda, ale umysł nie Miller, musi się rozwijać
krt
2014-02-06, 18:55
Polski system prawa jak najbardziej przewiduje w takich przypadkach obowiązek naprawienia szkody i pokrycia kosztów procesu.
konto usunięte
2014-02-06, 21:07
Plac kościeleckich taka pętla dla nocnych autobusów w bydgoszczy
konto usunięte
2014-02-06, 21:56
Nie idioci tylko mlodzi i pijani. A moze idioci. Z 9 lat temu kolega tez zaczał prać przystanek i akcja jak tutaj radowóz. Reszta uciekla bo nie bili przystanku. Kolega 1000zł kolegium czy jak to sie nazywalo. Jeszcze taka ciekawostkaa. Jak go wiezli na komisariat to rozkuł sobie kajdanki. w radiowozie. Ale on taki byl ze cala piesc potrafil wsadzicic sobie do geby.
Tyle radiowozów i funkcjonariuszy przysłali jakby tam jakiś napad z bronią w ręku i zakładnikami się odbywał.
Poza tym kopanie w wiatę to nie jest niszczenie, wiata i szyby wyglądają na całe siedziska też, to że kopał wystarczyła by straż miejska
konto usunięte
2014-02-06, 23:02
na głowie im stała ta wiata
konto usunięte
2014-02-07, 2:04
@brudny "kocham takich debili. A polski system kar nie przewiduję w takich przypadkach naprawy szkód bądź zwrotu kosztów niestety. A to by było bardziej zniechęcające."
Nie. Sąd w postępowaniu karnym może orzec, a na wniosek pokrzywdzonego lub innej osoby uprawnionej orzeka (obligatoryjnie), obowiązek naprawienia wyrządzonej przestępstwem szkody. Tym bardziej jeśli czyn sprawcy miał charakter chuligański czyli taki jak na filmiku.
Top komentarz niedouczonego typa.
, a sadole łykają.
konto usunięte
2014-02-07, 16:43
normalnie taka interwencja piesków jak przy napadzie na bank; pewnie za przystankiem przetrzymywali kilku jeńców
konto usunięte
2014-02-08, 13:11
ehh do trzech pikusiów w tym jeden "wandal" aż trzy kabaryny...
W warszawie parę miesięcy temu gość rozwalił dwa przystanki. Dostał kulkę w nogę od interweniującego policjanta.
Zapomniałbym dodać mało istotny fakt, że koleś przed policją bronił się siekierą. Ależ ta policja brutalna. Powinni uklęknąć i poprosić żeby pan sam wsiadł do radiowozu.
brudny napisał/a:
kocham takich debili. A polski system kar nie przewiduję w takich przypadkach naprawy szkód bądź zwrotu kosztów niestety. A to by było bardziej zniechęcające.
Jak to nie. Zniszczyli to zapłacą a jak nie to odróbki społeczne.
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 17:00
