Wędkarskie dowc🤬y

Konto usunięte 2014-11-04, 15:41 3

ja p🤬le, ale patologiczne opowiastki.

Zgłoś

Konto usunięte 2014-11-04, 15:46 19

co patologiczne? a z czego ty się śmiejesz kiepie? jak ktoś poślizgnie się na bananie? Tu chodzi o dobry dowcip, w tym przypadku sytuacyjny, to nie loża lordów tylko wędkarze, nikt się nie obraża na nikogo. Ten bez nogi to doktor nauk ścisłych.

Zgłoś

Konto usunięte 2014-11-04, 15:55 1

Strasznie suche, pierwszego nie zrozumiałem.

Zgłoś

BongMan 2014-11-04, 19:41 15

@up
Chyba chodzi o to, że po c🤬j ma zastrzegać (blokować chyba raczej) numer, skoro telefonu z dna zamarzniętego jeziora i tak nikt nie wyłowi. Poza tym blokuje się u operatora a nie na policji.

Kiedyś łowię koło górki na Środuli w Sosnowcu, na spławik nic nie chciało brać, więc postanowiłem na grunt. Ale zonk, nie mam zanęty żeby do sprężynki wsadzić. No to obszedłem stawik i popytałem. Jedna z odpowiedzi:
- Ja ziemię sypię.
Że co k🤬a?

I Ślązak:
- Miałby pan odstąpić trochę zanęty?
- Jo pinkę mom!
Co ma piernik...?

I kumpel co doj🤬 raz

Wybraliśmy się z kumplem i jego panną na ryby. My łowimy, a ona leży na leżaku i się opala. Nałowiliśmy dość sporo sumików, nie planowaliśmy ich zabierać, a wypuścić nie można, więc trzeba było je humanitarnie i bezboleśnie odj🤬. No to bierzemy maczetę, idziemy kawałek dalej i up🤬lamy łby. Skończyliśmy, wytarłem narzędzie zbrodni i chciałem je schować do pochwy. Rozglądam się, nie ma. Pytam kumpla:
- Gdzie masz pochwę?
A on, wskazując w stronę leżaka:
- Tam leży.

podpis użytkownika

Nie zapomnij o grzebieniu, ty p🤬lony jeleniu.
Fazi

Mój c🤬j dłuższy niż twoje zwoje mózgowe.
Pih

Zgłoś

Konto usunięte 2014-11-04, 20:12

Cytat:

Ja p🤬le - ocenzurowało mi staropolskie słowo "dowc.ipy" to co mam "pranki" pisać?

w opcjach w profilu masz chyba taki pstryczek co to włącza i wyłącza cenzurę

Zgłoś

Konto usunięte 2014-11-04, 21:08 4

rotheran jak nie zrozumiałeś że telefonu leżącego na dnie zamarzniętego jeziora nie warto zastrzegać, to twoja opinia że reszta jest sucha nawet mnie cieszy (głąby nie lubią dowcipów które śmieszą mnie).

Ps. z tym doktorem nauk ścisłych kłamałem

Bong - połamania.

Zgłoś

lis3ks 2014-11-05, 13:19 2

Po powrocie z nocki na rybach piszę z koleżanką:
Koleżanka: Cześć, złapałeś coś?
Ja: tylko katar
Koleżanka: nie znam się na rybach.

Zgłoś

Konto usunięte 2014-11-05, 13:55 1

BongMan, nie do końca, samą kartę sim blokujesz, a raczej wymieniasz u operatora. Telefon natomiast zgłaszasz na policji jako kradziony, żeby jakieś szczupaki, czy co tam łowili, nie sprzedały go w lombardzie.

Zgłoś

lukasz020 2014-11-05, 13:56 2

Taki suchar o wędkowaniu:

-Dlaczego jak się idzie na ryby to należy wziąć ze sobą mydło?

-Żeby umyć ręce jak się gówno złapie

Zgłoś

mirabelek76 2014-11-05, 14:23 3

Do wędkarza podpływa krokodyl:
- Biorą?
- Nie
- To olej ryby, chodź sie wykąpać!

podpis użytkownika

Tylko idiota ma porządek, prawdziwy geniusz panuje nad chaosem

Zgłoś

podlasianin374 2014-11-05, 16:13

Tadżykistanu ? Co Ty tam robisz? Na ryby pojechałeś ?

Zgłoś

Aliczq 2014-11-05, 16:31

Suchar wędkarski
-Dlaczego rybka nie chce pływać?
-Boleń

Zgłoś

SharpSe 2014-11-05, 17:15

Do Wieliczki. Widzę że kolega z moich rejonów. A gdzie to pod lodem łowiliście jeśli wolna zapytać?

Zgłoś

KamileQ 2014-11-05, 20:15 1

Haha czyzby sadole z Wieliczki? Czyzby łowisko w marszowicach?

Zgłoś