@idźpan
Nie uważam tego pojazdu za legendę. Wiem, że ludzie tym jeżdżą (drifterzy) i chwalą sobię jako tanią bazę pod tuning. Nic w tym legendarnego. Już nawet nie może zwrócić uwagi na fakt żeby się ktoś nie dop🤬lił.
podpis użytkownika
All legends have a beginnig, but a legacy lasts forever
Byłem na kilku wiejskich ślubach, urodzinach i innych imprezach (jestem z miasta, ale troche tej rodziny mam na wsiach) i musze stwierdzić, że imprezy pierwsza klasa. Muzyka nie moja, ale jak są dziewczyny i wszyscy mają imprezowe nastawienie to jest lepiej niż na jakiś domówkach z drogą wódką, whisky albo drinkami.
PS
Siano jest dość wk🤬iające
Lololoney napisał/a:
Patrzcie go - miastowy jaśniepan w dupę kopany się znalazł...
Akurat to jest całkiem fajna tradycja...
No jasne dla alkoholików co się chcą za darmo nachlać.
Śmiejcie się dalej z ruskich, bo u was przecież tak cudnie jest
Lololoney napisał/a:
Patrzcie go - miastowy jaśniepan w dupę kopany się znalazł...
Akurat to jest całkiem fajna tradycja...
Gówno to akurat jest.....GÓWNO!!!
Konto usunięte
2016-02-24, 9:30
w mieście jest tak fajnie , wychodzisz sobie z bloku anonimowo , może drzwi ktoś parze młodej otworzy łaskawie , stare babcie czasem wyjrzą przez okno , zasuwasz szybko do kościoła albo urzędu bo kierowca chce się pochwalić ile ,,lymuzyna ,, wyciągnie , garstka gości na weselu bo lokal za drogi i się nie zwróci i potem chlanie jak wszędzie ale za to w ,,doborowym ,,towarzystwie , żal mi niektórych idiotów z miasta / choć sam jestem z dużego / nie wiedzących co dobre
Konto usunięte
2016-02-24, 9:43
Jaka kreatywność. Że też im się chciało za pare butelek wódki malucha na dach przewracać...
@loaloa, k🤬a typie. Ty jak coś napiszesz to aż żal dupe ściska. Co tak ciśniesz na rodaków? Ojciec ci łóżko grzał (w dupę)? Wyp🤬alaj do "cywilizacji" jak ci tu źle lewacka sp🤬olino i zamknij ryj - granice są wciąż otwarte.
jak dobrze ze nie organizuje wesela....uff
Brama weselna to najlepsza tradycja !
U kolegi zrobiliśmy napad....
U innego kontrolę straży granicznej
Jeszcze u innego rozłożyliśmy stolik z zielonym obrusem i graliśmy w karciochy...
Jak się jakiemuś burakowi nie podoba niech sp🤬ala.
Z miasta jestem z krwi i kości , w blokach wychowany od maleńkości. A mimo to nie uważam tego za wiejską tradycję. Fakt.... na wioskach mają lepszy rozmach sk🤬ysyny
Brawo !
A można i tak:
youtube.com/watch?v=c2SAgvs85R8
podpis użytkownika
==============================================
jak można takim gównem do ślubu jechać?!
Konto usunięte
2016-03-01, 20:49
zleciał klapek nie ma co zbierać
@Avans wyjmij tego kija z dupy