sadistic.pl/t/540713
a o koniu było najważniejsze!!!
@Hans-Kloss
No nie wiem, mi może szkoda niewinnych ludzi którzy zaufali kierowcy i dali się przewieźć? Jak można być taką spierodliną, żeby myśleć najpierw o tak głupim zwierzęciu, któremu odp🤬la przy więcej niż 2 bodźcach. I piwka lecą bo przecież zwierzątka są w modzie, do pierwszej zarazy przenoszonej przez te k🤬y, wtedy życie się pozmienia diametralnie.
Czy wiadomo jak się czuje akordeon?
Jaki koń jest każdy widzi... A mój kumpel co jest rolnikiem mówi jedno: koń jest dobry, ale tylko na talerzu. Howk
Hans-Kloss napisał/a:
Szkoda konia w c🤬j
chyba żyw, nie widzialem żeby oberwał
"O koniu nic nie napisali" jak nie "jedna amputowana stopa: )
Tyle co trwał ten poślizg to można było ominąć z prawej , dojechać na miejsce i jeszcze wrócić na wesele. K🤬a co za dzban.