OHHH JEAAAAAAACH kolejny facet bazujący na strachu, opowiadający zaniepokojonym tonem o złych ludziach którzy chcą nas wszystkich zniszczyć i wysterylizować w akompaniamencie cichej przeżerającej muzyki, mając nadzieję że ktoś kupi jego książkę lub zaprosi do talk show gdzie zarobi na swoich teoriach o złych kapitalistach.
osobiście moim ulubionym fragmentem jest ten gdzie mówi o aspartanie (nota bene nie używanym już do słodzenia coli odkąd wykryto że rozpada się mi.in na metanol) jako o "odchodach" bakterii

przecież e.coli żyją w każdym z nas i codziennie pochłaniamy je w tysiącach. Zresztą alkohol w piwie i winie to też "odchody" drożdży, podobnie jak jogurt, kefir, ser, kiszonki to w dużej mierze "odchody" mi.in. lactobacillus spp. i leconostoc spp. Nawet chleb rośnie dzięki mnożeniu się drożdży - jest pełen ich "odchodów". (Jak ktoś chce żreć bez mikroorganizmów i ich odchodów polecam sterylizowane owoce i warzywa, ale możliwie jak najświeższe bo od razu zaczynają się mikrofermentacje na ich powierzchni)
fajny jest też fragment o rtęci i nowotworach - w każdej wodzie butelkowanej i kranowej znajdziemy prawie całą tablicę Mendelejewa, kiedyś po prostu nie byliśmy w stanie wykryć tak małych ilości pierwiastków, ludzie od lat piją tą wodę... no i fakt, w końcu umierają (choć organizm w przeciwieństwie do samochodu potrafi się oczyszczać)
Jeśli chodzi o nowotwory sprawa wygląda podobnie, mój pradziadek umarł w wieku 60 lat na skręt kiszek. Teraz by pewnie zdiagnozowali raka jelit. Większość nowotworów nie ma nawet kilku milimetrów. Kiedyś też po prostu nie byliśmy ich świadomi.
Ludzie umierają, ale i tak średnia wieku jest wyższa niż kiedyś bo większość by dawno wyciągnęła kopyta gdyby w wieku 40-50 lat nie zaczęli brać złych, niedobrych i trujących leków na serce (jakby nie mogli im zapodać jednego skutecznego żeby ich serce z powrotem chodziło jak u 20 latka)
ponieważ nie ma sensu hejtować całego filmiku zachęcam za Antropoid poczytać sobie o genetyce, chemii itp.