

Miłość jest wszędzie

podpis użytkownika
Kto rządzi przeszłością, w tego rękach jest przyszłość; kto rządzi teraźniejszością, w tego rękach jest przeszłość.
Stolica miłości. Czy jakoś tak to miejsce nazywano za mojej młodości.
Podobno jest nawet specjalna nazwa choroby na syndrom paryski, turyści odwiedzając to miasto dostają takiego szoku i załamania, że ich psychoterapeuta tylko zaciera ręce.
PS
Głównie Japończycy, bo Polacy to na syf i rozczarowanie uodpornieni xd
PS
Głównie Japończycy, bo Polacy to na syf i rozczarowanie uodpornieni xd
podpis użytkownika
Si vis pacem, para bellum.
Mają posegregowane opony widać że nie leżą jak bąc jak na polskich ulicach
Ale przyp🤬olić się do naj🤬ego, śpiącego na brzuchu (obok piwerka), schludnie ubranego białego człowieka? RASIZM!
W zasadzie to trzeźwy, bo spodnie suche.
W zasadzie to trzeźwy, bo spodnie suche.
Siriuz napisał/a:
Miłość jest wszędzie
Czy Ty, jak pójdziesz za pare dni na obiecane badanie prostaty, i będzie to robił Ci pan,
a pozniej bedziesz walił na wspominke 4 dni z rzędu myśląc o nim czule, to znaczy że
jesteś pedałem?
.
.
.
tak.
tylko jaki to ma związek z Trzaskowskim ?
o nim też rozmyślasz po nocach?
No i? Niby cały Paryż tak wygląda? Sadole jak zwykle jarają się tendencyjnym filmikiem, jak z tej legendarnej ulicy w Filadelfii.
PS. Sporą grupę meneli stanowią w Paryżu nasi rodacy. To tak żebyście wiedzieli, zanim zaczniecie p🤬lić, że sami kolorowi.
PS. Sporą grupę meneli stanowią w Paryżu nasi rodacy. To tak żebyście wiedzieli, zanim zaczniecie p🤬lić, że sami kolorowi.
Byłem tam za czasów jak jeszcze nie było tak źle, ale na ulicach zaczynało się robić bardzo czarno.
Zapisze żeby babie pokazać jak będzie chciała do tego śmietnika jechać.
Zapisze żeby babie pokazać jak będzie chciała do tego śmietnika jechać.
SzczerbatyKoń napisał/a:
Byłem tam za czasów jak jeszcze nie było tak źle, ale na ulicach zaczynało się robić bardzo czarno.
To chyba zaraz po wojnie byłeś. Tej drugiej, światowej. Najpóźniej w latach 60-tych bo potem już zawsze było kolorowo.
K🤬a, długo p🤬duś musiał szukać takich kadrów. C🤬ja prawda. W kwietniu jakoś tego nie widziałem. Dobrze że jedną przebitkę wieży Eiffla wrzucił, bo myślałem że to Sosnowiec.
Will70 napisał/a:
K🤬a, długo p🤬duś musiał szukać takich kadrów. C🤬ja prawda. W kwietniu jakoś tego nie widziałem. Dobrze że jedną przebitkę wieży Eiffla wrzucił, bo myślałem że to Sosnowiec.
Dokładnie. Trzeba się naprawdę wysilić żeby tyle nazbierać. Są dzielnice gdzie jest tego więcej ale i tak trzeba wiedzieć gdzie szukać.
Ale większość sadoli ogląda świat tylko w internecie i autentycznie wierzą, że to prawda objawiona bo całe miasto jest usłane zarzyganymi materacami i zaćpanymi menelami. Bo taki filmik widzieli.
Akurat murzyni srający po ulicach Paryża to swego rodzaju ironia biorąc pod uwagę francuską działalność kolonialną. R🤬aliście murzynów w trzcinie cukrowej to teraz oni będą was j🤬 na Szanselize
Mam nadzieję, że któreś zamieszki doprowadzą do rozj🤬ia jakiejś elektrowni atomowej albo i dwóch i oprócz serów we Francji będzie też wysyp pieczarek
