

Jasiek93 napisał/a:
A może były tam stalagmity i nadział się na dupę 🤔
I tak mu zajebiści, że p🤬li i już nie wypłynie.
Jasiek93 napisał/a:
A może były tam stalagmity i nadział się na dupę 🤔
Geraldinio napisał/a:
Oni odgarniają tę wodę, żeby się do niego dokopać?
a ty nie odgarniasz wody w wannie żeby korek wyjąć?
WS46 napisał/a:
Debil wskoczył do zalanej jaskini w której najprawdopodobniej były stalaktykty. Jak próbował się wydostać (w totalnej ciemni i spienionej wodzie) to zaj🤬 głową o taki kikut i stracił przytomność. Chcieli mu pokazać gdzie jest punkt wynurzenia (kilka metrów pod wodą tracisz orientację) ale brak zabezpieczenia i maski (mogli mu chociaż jakiś sznur uwiązać na nodze) spowodował, że gościu otworzył oczy, wpadł w panikę i utonął.
Albo pod wodą mogą być też prądy i go przetransportować tam, gdzie już się nie wynurzy.