Jego wkurza a mnie wk🤬ia w ruchomych schodach (szczególnie jak muszę zap🤬lać):
Udostępnij na Facebooku
Skopiuj link
mjr
2013-02-13, 9:25
konto usunięte
2013-02-13, 9:53
konto usunięte
2013-02-13, 9:58
Gość jest zajebistym znawcą i za to szacun dla niego, ale katolstwo jebło mu na rozum.
Ile się jedzie takimi schodami 30 sekund? Przecież wystarczy wcześniej z kibla się podnieść rano, żeby przemierzyć drogę w tym samym czasie bez sapania na każdego po drodze. Jak ktoś na ostatnią chwilę się gdzieś wybiera, ciągle się spieszy, drapie się z każdym, bo wszystko go wkurza, to trudno, nie wszyscy tacy są.
konto usunięte
2013-02-13, 10:59
Widzę po komentarzach, że mniej więcej 50% woli stać na schodach a 50% wchodzić. Nie może być tak że kto chce stać niech sobie stoi a kto iść niech idzie? Zwolennicy stania na schodach, powiedzcie, dlaczego specjalnie (bo nawet dzieci znają podział po prawej stać po lewej wchodzić) blokujecie innych? Tak po prostu z wredoty?
Muszę też dodać że byłem mile zaskoczony gdy byłem niedawno w Warszawie. Wychodząc tłumnie z metra, wszyscy ładnie się podzielili, na prawo/lewo, nikt się nie pchał, wszystko spokojnie. W Złotych Tarasach było podobnie. Można? Można!
Szkoda, że jakiś czas temu będąc na Okęciu miałem okazję spotkać p. Cejrowskiego, który na schodach ruchomych stał na środku i spokojnie wjeżdżał na górę patrząc przez okularki na lewo i prawo. Mały hipokryta...
konto usunięte
2013-02-13, 12:30
To według tej teorii można wziąć koszyk sklepowy z kółkami i go nosić. Bo koszyk z zakupami się nosi. I miej pretensje do ludzi że go ciągną czy pchają.
Ruchome schody są dla osób które nie chcą iść tylko wolą strać. Jeśli chcesz wchodzić / schodzić to idz normalnymi schodami. proste
konto usunięte
2013-02-13, 13:33
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 10:25
