Jeżeli byłby to taki WOT w realu, ktoś z jego drużyny powinien zaj🤬 mu pigułę w gąsienice, za zajęcie temu komuś jego ulubionej pozycji. Poza tym na początku wszystkie czołgi zwiadowcze powinny pojechać na środek mapy i zginąć, albo zostać w krzakach gdzieś z tyłu i czekać na czołgi ciężkie wroga żeby po raz setny stwierdzić że działem 37 mm nie da się przebić takiego pancerza, po tym jak reszta drużyny zginie od ognia artylerii bo nie miała zwiadu. .