

Nie wiem w jakim to sie kraju dzieje,ale np we Francji jest niepisana zasada,ze zostawie sie miejsce posrodku wlasnie dla motorow,rowerow i skuterow.A jak tego nie zrobisz to mozesz stracic lusterko w mocniejszych przypadkach nawet szybe.W Anglii z kolei zostawia sie miejsce przy krawedz jezdni.Sam widzialem jak samochod zajechal droge rowerzyscie o malo go nie przygniatajac do slupa a potem szybko odjechal.Dogonil go motocyklista i rozwalil szybe czyms ciezkim(mlotek?).Tak sie solidaryzuja kierowcy dwoch kolek w Europie.Polska to oddzielna sprawa,moze troche lepiej niz w Rosji,ale dzicz niezla.A tak na przyszlosc-wiem bo bylem i widzialem.
Masz rację co do Anglii ale tylko jeśli chodzi o rowerzystów. Tam często na skrzyżowaniach ze światłami, między sygnalizatorem a linią gdzie masz zatrzymać pojazd jest przestrzeń około 2m pomalowana na czerwono dla rowerzystów. Zrobione tylko po to by rowerzysta mógł wyprzedzić ciąg pojazdów (z lewej przy krawężniku również czerwony pas by miał miejsce do wyprzedzania) i zatrzymać się przed nimi mając w ten sposób pierwszeństwo skrętu na skrzyżowaniu przed pojazdami.
Nie zgadzam się co do motorów. Bo niestety znam kretyna co przyjechał z polski i uważał że jak kupił motocykl to wolno mu to co w kraju. Za pierwszym razem dostał upomnienie i poczuł się bardziej bezkarny (jak to polak nie zapłacił to myślał że zawsze będą mu palcem machać) sytuacja się powtórzyła (tym razem nawet policja go nie zatrzymała został nagrany przez kamerę na skrzyżowaniu) dostał 60 funtów mandatu i 3pkt oraz coś co mu wybiło z głowy "polską jazdę" oraz list że następne takie wykroczenie będzie go kosztowało wizytę w sądzie i opłatę do 1000 funtów. To ostatnie go całkowicie wyleczyło.





Jak zwykle wasza dedukcja jest na zajebistym poziomie
Baba sama chamsko zablokowała mu drogę na samym początku.
A od kiedy motor może się wciskać tak jak on? Stwarza zagrożenie dla innych - miała rację.


Myślę że nie o dedukcję tu chodzi ale o przepisy drogowe. Zgodnie z prawem drogowym żaden pojazd nie ma prawa jechać środkiem drogi a już tym bardziej wyprzedzać. Pasy są trzy. W tej sytuacji kierujący motocyklem powinien zjechać na pas lewy (tzreci od chodnika).
Zaraz się ktoś znajdzie kto się przyczepi słowa "wyprzedzać" i powie że motocyklista omijał. I tu jest odwieczny problem motocyklistów którzy już chyba na każdym forum o to pytali bo przepisów nie znają (albo je naginają w swoją stronę).
Omijamy pojazdy zaparkowane lub zatrzymane w celu krótkiego postoju. W sytuacji na filmie pojazdy są uczestnikami ruchu, nie są zaparkowane ani nie zatrzymały się bo kierowcą się tak chciało.
I teraz zobacz kto złamał przepisy. Oczywiście Pani mogła go puścić ale skoro tego nie zrobiła (nawet jeśli jest zwykłą świnią) motocyklista musi czekać.
Nie wyprzedza się przed skrzyżowaniem, nie wyprzedza się ciągu pojazdów, nie wolno rozpocząć manewru wyprzedzania jeśli nie mamy miejsca na bezpieczne zakończenie manewru (a widzisz gdzieś lukę gdzie może on wjechać?).
Tylko rowerzysta może w takiej sytuacji wyprzedzić wszystkie te pojazdy (ostatnia zmiana prawa unijnego) i może to zrobić nawet prawą stroną.
A motocyklista może wyprzedzać tylko z lewej.
Wszystkich którzy wystawili piwo za cytowany komentarz zapraszam do lektury kodeksu drogowego.
Zaznaczam że nie popieram zachowania tej Pani.
Nigdzie w polskim kodeksie ruchu drogowego nie jest stwierdzone, że motocykl nie może poruszać się między samochodami, a w myśl starej zasady prawniczej: co nie jest zabronione, jest dozwolone. Nielegalne jest jedynie przejeżdżanie ciągłej linii, jeśli ta akurat rozdziela wytyczone pasy ruchu.
Natomiast prawo o ruchu drogowym w sposób jednoznaczny zobowiązuje kierowców samochodów do:
- jeżdżenia możliwie blisko prawej krawędzi pasa ruchu,
- zachowania szczególnej ostrożności przy zmianie pasa ruchu,
- zabraniają utrudniania manewru wyprzedzania, zajeżdżania drogi i stwarzania umyślnego zagrożenia na innych uczestników ruchu,
- używania sygnalizacji (kierunkowskazów) przy wykonywaniu manewrów na drogach,
- zabrania śmiecenia, wyrzucania niedopałków i opakowań na ulicę.
Więc chyba wszystko jasne.

Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie