

karol_w napisał/a:
No właśnie Ty się c🤬ja znasz kolego.
Odskoczył, i maksymalnie wybrał prawą ręką luz na przyrządzie. Stąd ręka z liną która wychodzi z przyrządu powędrowała tak wysoko.
Wyrwała się ostatnia wpinka (kość, friend, hak, czy coś innego) .
Błąd popełnił gość co się wpinał, bo c🤬jowo wsadził kość w szczelinę.
Jak nie jest się pewnym, to lepiej zrobić więcej punktów, przynajmniej na początkowym odcinku, gdzie droga idzie połogiem a nie pionem
No i dupa to dało, lepiej mieć line napiętą a nie takiego kapcia. Drugi filmik tu wrzucany gdzie lużna lina i chłop szoruje dupskiem o skały. Kilka metrów dynamicznej liny to nie mogło się dobrze skończyć,