



Poker to przypadkiem nie jest grą niepełnej informacji? Jeśli tak, to jak da się w to "zawsze" wygrywać?Jak ktoś jest ogarnięty to spokojnie może grać w Pokera na pieniądze/obstawiać i nigdy nie przegrywać.


Z hazardem jest tak samo jak z alkoholem.Jedni grają od czasu do czasu dla zabawy a drudzy popadają w nałóg.
A ja bym powiedziała inaczej: ludzie dzielą się na dwa główne podtypy - jedni mówią dużo, często i z zacięciem o sprawach, o których nie mają pojęcia, za swoje zdanie uznając opinię powszechną, inni z kolei nie wypowiedzą sądu na jakiś temat, dopóki temu tematowi się nie przyjrzą.
Mam znajomych zarabiających na pokerze (gdzieś do 4k miesięcznie i więcej, jeśli siedzą po pięć - sześć godzin dziennie na 15 stołach na raz). Żaden z nich nie jest uzależniony od hazardu.
Mam znajomych, którzy obstawiają mecze. Rzeczywiście jeden z nich kiedyś twierdził, że przez jakiś czas był od obstawiania niemal uzależniony.
Poker to przypadkiem nie jest grą niepełnej informacji? Jeśli tak, to jak da się w to "zawsze" wygrywać?
Poker to gra prawdopodobieństwa. Jeśli już nabędziesz doświadczenia, będziesz wiedział kiedy wchodzić, kiedy pasować itd. Jest masa ludzi, którzy utrzymują się z pokera (a zarabiają na tych, którzy myślą, że poker to gra rządzona wyłącznie ślepym losem).

hazard jest jak narkotyki uzależnia , niszczy grającego i rodzinę , niszczy wszystkie marzenia (bo gdy nawet wygrasz to przegrasz więcej) ,straszny nałóg dlatego coraz więcej tych małych kasyn w Polsce "777" odradzam bo to jest ustawione (to Polska) nikt nie może wygrywać w wysoko i nonstop
Ale da się wygrywać



To działa przy grach gdzie masz szanse 50/50. Teoretycznie ruletka=> granie w kolor. Ale jest jeszcze zero

Jak to mówią : wygrać możesz, przegrać musisz.

Czyli nawet teoretycznie nie da się jednoznacznie określić stanu* stołu? Jesli tak jest, to da się tylko dążyć do jak największej ilości zwycięstw, zawsze jest szansa na przegranie z przypadku, ze zbiegu okoliczności, od pecha. I to nie byłaby jedyna gra o takiej cesze.Poker to gra prawdopodobieństwa. Jeśli już nabędziesz doświadczenia, będziesz wiedział kiedy wchodzić, kiedy pasować itd. Jest masa ludzi, którzy utrzymują się z pokera (a zarabiają na tych, którzy myślą, że poker to gra rządzona wyłącznie ślepym losem).
Zakładam, ze to jest konieczne do planowania swoich ruchów; zasady pokera kojarzę orientacyjnie = nie znam się. Dlatego się dopytuję.
Ooo, spambot na sadolu? Do czego to doszło..
Ale da się wygrywaćW większości kasyn to nielegalne, ale troszkę kombinowania na zakładach itd i jest bardzo prosty sposób na zarobek. Obstawiamy coś na stawce 2:1 na początku za 10zł. Jeśli przegramy, to 2 zł, później 4 i tak podwajamy aż do wygranej. Jak nam w końcu wejdzie, to zawsze jesteśmy na + i zaczynamy od nowa
Miłego zbijania majątku Sadole
![]()

Czyli nawet teoretycznie nie da się jednoznacznie określić stanu* stołu? Jesli tak jest, to da się tylko dążyć do jak największej ilości zwycięstw, zawsze jest szansa na przegranie z przypadku, ze zbiegu okoliczności, od pecha. I to nie byłaby jedyna gra o takiej cesze.
Zakładam, ze to jest konieczne do planowania swoich ruchów; zasady pokera kojarzę orientacyjnie = nie znam się. Dlatego się dopytuję.
Ooo, spambot na sadolu? Do czego to doszło..
Żaden spambot ;p Boty zazwyczaj reklamują konkretną stronkę. Pomyśl logicznie. Przy zakładach 2:1 średnio jeden na 6 wchodzi (obstawiając piłkę). Trzeba mieć ogromnego pecha żeby tym sposobem nie wygrywać. Przeanalizuj to sobie sam



Ale da się wygrywaćW większości kasyn to nielegalne, ale troszkę kombinowania na zakładach itd i jest bardzo prosty sposób na zarobek. Obstawiamy coś na stawce 2:1 na początku za 10zł. Jeśli przegramy, to 2 zł, później 4 i tak podwajamy aż do wygranej. Jak nam w końcu wejdzie, to zawsze jesteśmy na + i zaczynamy od nowa
Miłego zbijania majątku Sadole
![]()
Nie da sie tak grac, kasyna sie zabezpieczyly dajac minimalny zaklad oraz limit stolu. Przewaznie po okolu 15 podwojeniach osiagasz limit.




Czyli nawet teoretycznie nie da się jednoznacznie określić stanu* stołu? Jesli tak jest, to da się tylko dążyć do jak największej ilości zwycięstw, zawsze jest szansa na przegranie z przypadku, ze zbiegu okoliczności, od pecha. I to nie byłaby jedyna gra o takiej cesze.
Właśnie chodzi przy grze w pokera o jak największą ilość wygranych - przynajmniej jeśli chodzi o grę przez internet. Zarabia się głównie na turniejach (wpisowe, kumulująca się pula nagród), nie na bezsensownych przebitkach; na kosmiczne stawki grają zwykle jedynie ekscentryczni milionerzy.
Nie trzeba więc pakować grubych pieniędzy, by zacząć zarabiać na pokerze. Wystarczy wyrobić w sobie pewien automatyzm...
Gościu ma łeb jak sklep potrafił w 2,3 dni ze 100 zł zrobić 1000 zł tylko jak już widział, że ma te 1000 zł to grał za wszystko i zawsze przep🤬lał.
Dokładnie tak jest. Jak masz mało to grasz ostrożnie i łatwiej wygrać. Natomiast jak już masz w c🤬j hajsu to ciągnie do dużego i nierozsądnego obstawiania. - w końcu może się uda i pomnożysz pieniążki o te 1000%. Niestety takie coś praktycznie nigdy nie przechodzi

Na własnym przykładzie mogę podać, że grając w pokerstars mając ostatnie 0,10$ potrafiłem zrobić z tego 30$. No ale "dobrze mi idzie, zagram za więcej" i po kilku rozdaniach ani śladu po kasie.
Odradzam wszystkim gry hazardowe. Nawet jeżeli myślisz, że jesteś dobry i Ci się uda to trzeba pamiętać, że zawsze jest ktoś lepszy który czeka na Twoją kasę.

Reasumując, nie warto zaczynać grać w takie gierki

Cały ten mechanizm wspomagam graniem minimalnych zakładów, już normalnie obstawiając mecze, bo się tym jako tako interesuję. Obstawiam NBA i piłkę nożną(ekstraklapa i najsilniejsze ligi europejskie poza włoską bo jakoś ciężko mi w niej idzie). I zasada taka, że wolę obstawić 10 spotkań po 2zł niż 2 po 10zł. Dzięki temu wygrane może i są mniejsze ale ryzyko także mniejsze. Wcześniej grałem tak, że im więcej na koncie tym większe kwoty i kończyło się tak jak to podawaliście wyżej w komentarzach, nagłym wyparowaniem kasy. A teraz bez podpalania się gram i cały czas zarabiam, mało ale regularnie i już się nazbierało trochę

Tak więc jak potraficie się powstrzymać przed głupimi r🤬ami i macie trochę cierpliwości to można praktycznie bez ryzyka coś dorobić.