To jest na pewno bardzo głęboki przekaz, tylko trzeba go znaleźć .
Ten pierwszy koleś (indianin) grał w filmie "Lot nad kukułczym gniazdem" niejakiego "Wodza" pamiętacie?
Czekamy na odpowiedź Japonii
a w brzuchu co? murzyńsko-arabskie bliźnięta...
Po tym.... Już nigdy nie będę sobą....