18
371
OneEpicBrainCell napisał/a:
Powoli przez Sadistica zaczynam się bać wychodzić z domu
sadistic.pl/w-chinach-mozesz-by-pewien-jednego-vt559749.htm
ekspolozja opony ekspoozji nie rowna ,najczesciej wybuchaja opony naprawiane wielokrotnie ,jak raz naprawiana to wybuch jest najmocniejszy i to bomba doslownie jak ktos ma farta i opona naprawiana pare razy tzn latki wciski itp ,to wybuch slaby i bez problemu do opanowania ,wiec wybuch wybuchowi nie rowny ps janusze nie naprawiajcie opon kupcie nowe dwie sztuki bo to was naprawde zycie moze kosztowac, naprawiane zawsze predzej czy pozniej wybuchna
Mirek19850509 napisał/a:
ekspolozja opony ekspoozji nie rowna ,najczesciej wybuchaja opony naprawiane wielokrotnie ,jak raz naprawiana to wybuch jest najmocniejszy i to bomba doslownie jak ktos ma farta i opona naprawiana pare razy tzn latki wciski itp ,to wybuch slaby i bez problemu do opanowania ,wiec wybuch wybuchowi nie rowny ps janusze nie naprawiajcie opon kupcie nowe dwie sztuki bo to was naprawde zycie moze kosztowac, naprawiane zawsze predzej czy pozniej wybuchna
Niekoniecznie naprawiane, ja mialem oba na oponach od nowosci.
Jedna przy biezniku okolo 70/60%, druga tak przy tak zwanym "trzeba bedzie powoli szykowac nowe opony na przod"...
Nalewek u nas nie praktykuja. Co najwyzej raz narzynki na naczepie.
Przy masowej produkcji czesto pekaja/rozklejaja sie na szwach od srodka. I w osobowce tak mialem, dopiero na zmianie na lato na zime mi gumiarz pokazal. W przypadku duzego to powoetrze schodzilo raz mniej raz wiecej. Padla teza ze na obreczy cos puszcza. Jak zrzucil gume to kazal mi totka puscic bo nie wyj🤬a a powinna
