27
354
mikecc napisał/a:
Wybuch w fabryce niklu .
Rebeliant napisał/a:
Taka fabryka nazywa się hutą. Widać, że nie jesteś Polakiem tylko jakimś kacapem z translatorem.
mikecc napisał/a:
Fajnie opisz nam jeszcze technologię produkcji - a kacap to pewnie cię robił ..
Synek, jakżeś jest z Katowic, to trzym pysk, przeproś i podziękuj, że Ci kolega byki koryguje.
Ciulu bez szkoły.
podpis użytkownika
Każdy dzień jest nową przygodą, jeśli jesteś wystarczająco niekompetentny.Burn! Loot! Murder!
Lolekmko11 napisał/a:
Mieszkam 500 metrów od huty cynku w miasteczku śląskim takie wybuchy są na porządku dziennym
Pracuje tutaj i tylko raz na jakiś czas są robione spusty żużlu więc to jednak musi być w twoim domu
żmij napisał/a:
Synek, jakżeś jest z Katowic, to trzym pysk, przeproś i podziękuj, że Ci kolega byki koryguje.
Ciulu bez szkoły.
On z Katowic... tylko dlatego, że tam kończą się tory kolejowe z kacapowa i musiał w końcu wysiąść.
Rebeliant napisał/a:
On z Katowic... tylko dlatego, że tam kończą się tory kolejowe z kacapowa i musiał w końcu wysiąść.
W Sławkowie się kończą
podpis użytkownika
Każdy dzień jest nową przygodą, jeśli jesteś wystarczająco niekompetentny.Burn! Loot! Murder!
żmij napisał/a:
W Sławkowie się kończą
Dzięki kolego. A daleko stamtąd do Stalingradu?
@rebeliant @żmij - oglądacie filmik że jebło czy p🤬licie o nazewnictwie ??? to jakieś forum naukowe czy sadol . Kolejne cioty narzekacze ..
Rebeliant napisał/a:
Taka fabryka nazywa się hutą. Widać, że nie jesteś Polakiem tylko jakimś kacapem z translatorem.
A może uznamy, że huta jest hiponimem określenia fabryka.
To was pogodzi, czy będziecie się nap🤬lać?
BękartProboszcza napisał/a:
@rebeliant @żmij - oglądacie filmik że jebło czy p🤬licie o nazewnictwie ??? to jakieś forum naukowe czy sadol . Kolejne cioty narzekacze ..
Nooo... Za trzy tygodnie będzie niecały miesiąc stażu na sadolu, faktycznie, wypada zwrócić uwagę.
Pozdrów rodziców, a w szczególności mamę i tatę.
P.S. Napisałbym Ci "sp🤬alaj nieuku", ale nie napiszę, powstrzymam się.
Rebeliant napisał/a:
Dzięki kolego. A daleko stamtąd do Stalingradu?
2257.99 km Czas przejazdu: około 26 h 4 min
Chyba, że miałeś na myśli chwilową nazwę Katowic, czyli "Stalinogród", to wtedy będzie 32.9 km, 28 min
podpis użytkownika
Każdy dzień jest nową przygodą, jeśli jesteś wystarczająco niekompetentny.Burn! Loot! Murder!
żmij napisał/a:
Nooo... Za trzy tygodnie będzie niecały miesiąc stażu na sadolu, faktycznie, wypada zwrócić uwagę.
Pozdrów rodziców, a w szczególności mamę i tatę.
P.S. Napisałbym Ci "sp🤬alaj nieuku", ale nie napiszę, powstrzymam się.
2257.99 km Czas przejazdu: około 26 h 4 min
Chyba, że miałeś na myśli chwilową nazwę Katowic, czyli "Stalinogród", to wtedy będzie 32.9 km, 28 min
Jedyny prawilny Stalingrad, czyli Katowice, zwane Stalinogrodem po spolszczeniu. Sprawdziłem sobie na mapie zanim odpisałeś i znalazłem. Do wczoraj uważałem, że kończą się w Katowicach, ale dla wieśniaka z wioski z tramwajami, która dla wielu rodaków leży nad morzem, a trzeba zap🤬lać 100km aby je zobaczyć, pomyłka tego samego typu. Dla niewęglokopów wszystko tam to Katowice, jak dla prawie całej Polski Szczecin to nadmorskie miasto portowe.
Dzięki za porcję wiedzy przydatnej głównie przy kuflu, czyli najlepszej
mikecc napisał/a:
Fajnie opisz nam jeszcze technologię produkcji - a kacap to pewnie cię robił ..
morda tam kacapie