

Witaj użytkowniku sadistic.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Najlepszy jest wężyk i mieszanka acetylen+tlen. Gwarantuję że na lokalnych grupach na Facebooku ludzie się będą pytać co tak p🤬lneło 😀
Mzimu napisał/a:
My strzelaliśmy z puszek 5l po ogórkach i zawsze bylo echo trzy ulice dalej. Stare, piekne czasy, a dziś młodzież srajfonami się bawi. Nie widzą co tracą.
Ja na karbid sie nie załapałem, ale bazarowe petardy i ich tuningowanie zawsze było w cenie

Mój ojciec natomiast miał w młodości rozrywki godne harda, zbierał na poligonie niewybuchy i je rozbierał na elementy składowe. A potem robił z tego petardy.
Kozłastopa napisał/a:
Aż mi się przypomniała moja dziecięca fascynacja piromanią, i wszystkim co wybucha. Piękne to byli czasy... a wcale nie odległe, jak tak na to spojrzeć chłodnym okiem.
a teraz,
jedna z drugą p🤬lnięta, bo się zwierzaki stresują,
poj🤬e czasy
Ronin026 napisał/a:
@: pozdro.
Z Sanoka?
Z sanoka sanoka

