

@up
bo niestety będzie
bo niestety będzie

podpis użytkownika
Antynatalizm - szanuję.
Czego wy chcecie?
Janusz chciał po prostu zaoszczędzić na myciu karoserii i praniu środka
Janusz chciał po prostu zaoszczędzić na myciu karoserii i praniu środka
Pewnie kredyt jaki miał albo alimenty i passerati pod wode schował jak komornik przyszedł

chudy005 napisał/a:
Nikt nie zadał pytania, co passat robił w bajorze
![]()
Prawdopodobnie stoczył się, bo jakiś debil zostawił na luzie i bez zaciągniętego ręcznego.
Mojej dziewczynie zostawiłem takie małe pudełko z 1.4.
Jak dziś mi wyliczyli na to OC przy pełnych zniżkach to miałem ochotę też to w c🤬j utopić.
Jak dziś mi wyliczyli na to OC przy pełnych zniżkach to miałem ochotę też to w c🤬j utopić.
A tydzień później na otomoto igięłka nieśmigana. Nic nie stuka, nic nie puka. Niemiec tylko do kościoła i na zakupy jeździł. To stąd te 60tyś w dieslu. A jak się rozmyślił to do samej granicy samej gonił... I tylko w pierwszy dzień 50 frajerów zadzwoni, dupeczke ochoczą wypinając do dymania...
nawet woda nie chce wysiąść, taki lux bolid
*sypki drift po blacie*
podpis użytkownika
plotę bzdury*sypki drift po blacie*
Do stawu w butach, nieźle
Wiem, że pewnie strach przed pokaleczeniem stóp, ale w adidasach i skarpetkach? Serio?

Wiem, że pewnie strach przed pokaleczeniem stóp, ale w adidasach i skarpetkach? Serio?
Ja to widziałem tak... jak już ten Passat był na górze, ale jeszcze nie na prostym to w tym momencie jak oni zbierają graty łańcuch pęka, i auto wjeżdża znowu do stanu tylko po drodze potrącając gościa stojącego za Passatem i albo on się odbiją od auta i nic mu sie specjalnego nie dzieję albo wpada po auto i wtedy zaczynają się dziać ciekawe rzeczy.
Za dużo chyba już oglądałem filmików z rożnymi wypadkami i chyba dla tego na co dzień też widzę takie czarne scenariusze...
Za dużo chyba już oglądałem filmików z rożnymi wypadkami i chyba dla tego na co dzień też widzę takie czarne scenariusze...