

Gdy dokończę śniadać, pomyślę co z tym faktem uczynić.
Poczytaj sobie o trójkącie śmierci. Ogólnie widać, że jak tyle ropy wyj🤬o to już jakaś infekcja weszła. Pół mordy ma spuchnięte. Autor chyba pryszcza nie widział ... to jest wrzód ropny i to się leczy antybiotykiem.
To jeszcze nic, mi kiedyś od zęba taka ropa się zrobiła, że miałem szyję większą niż głowa. Niestety bez skalpela i leków się nie obeszło i blizna na szyi została, inaczej bym chyba pękł

Pomyśleć, że to wszystko przez 1 j🤬y ząb.
Czemu?
Duży ropień na twarzy, czyli de facto skupisko bakterii, wirusa, może grzybów, to zależy... Skóra cienka, pod skórą naczynia krwionośne (czyli droga, którą roznosi się patogen po organizmie), gdzieś tam nerwy twarzo-czaszki, jeśli taki syf dostanie się do tej sieci, to w najlepszym wypadku hospitalizacja i leczenie szpitalne. Jak niefartownie trafi gdzieś do mózgu, to już będzie walka o życie. Jasne, prawdopodobieństwo tego zakażenia z takiego ropnia jest mniejsze niż większe, ale ryzyko powikłań wysokie, włącznie ze śmiercią, więc lepiej zrobić to chirurgicznie, niż w domu przed lustrem.
Błeeeee.... Okropność!
Obejrzałam cztery razy dla pewności że okropność
Zauważyłem, że sporo kobiet ma ciągoty do wyciskania pryszczy i tym podobnych.
Gówno prawda, nacinają i wyciskają, lub łyżeczkują. Antybiotyk to ci mogą potem dać, jak jest jakiś powód, ale często ludzie mają zwykłe czyraki.
Podobne mają np. koty, jak się zadrapią pazurem.
Widzisz tu zwykłego czyraka? Słyszałeś z czego składa się ropa? I wiesz czym leczy się bakteryjne zakażenie? Oczywiście, że trzeba to wyczyścić natomiast w 99% po wszystkim dostaniesz antybiotyk. To newralgiczne miejsce i można dostać nawet sepsy.
k🤬a, rok go hodował ?
Co Ty, wczoraj jeszcze nic nie było
Widzisz tu zwykłego czyraka? Słyszałeś z czego składa się ropa? I wiesz czym leczy się bakteryjne zakażenie? Oczywiście, że trzeba to wyczyścić natomiast w 99% po wszystkim dostaniesz antybiotyk. To newralgiczne miejsce i można dostać nawet sepsy.
Tak, widzę zwykłego czyraka, ze stanem zapalnym.
Widziałem takiego nie jednego. Zamiast czekać nie wiadomo na co, wystarczyło przyłożyć przy pieczoną cebulę, to by mu to wywaliło po kilku godzinach. Można oczywiście wyczyścić, ale po takim wyciśnięciu wystarczy mu pewnie rivanol i tyle. Antybiotyk u nas dają zapobiegawczo, dlatego tyle szczepów opornych na antybiotyki mamy. Sepsę to możesz dostać nawet po ukłuciu igłą, jak masz AIDS, albo inne atrakcje, a najszybciej w szpitalu, gdzie jest pełno antybiotykoodpornych bakterii. W przypadku zdrowego człowieka, tak łatwo się to nie dzieje.
Przykładowo przy głębokich ranach, wymagających szycia też dają zwykle antybiotyk. W Afryce składa się kończyny i szyje rany od których włos się na głowie jeży, ale dobre wyplukanie wodą utlenioną wnętrza rany (tak, dosłownie czasami kości, mięśnie się płucze, i tak H2O2), minimalizowało zakażenie, i jak debil nie rozpieprzył, albo nie poszedł do wody, to mały odsetek umierał. Znacznie więcej kończyło tam na rączkę.
k🤬a, rok go hodował ?
nie, dwanascie miesiency