

Całe towarzystwo do utylizacji. Bujałem sie po najgorszych melinach i dzielnicach tego k🤬idołka zwanego polską i nigdy nikt nie próbował atakować z partyzanta. Zawsze solówki. Po to bydło powinna przyjechać śmieciarka i utylizacja.
Prze c🤬j jestes haha tylko że na filmie to albo anglia albo irlandia to dopiero smietniki

na gruncie polskiego prawa wątpie by został skazany. Kibel z pewnością bo upadek na potylicę po odcięciu łatwo może skończyć się zgonem. Tu jednak masz gościa który odpiera atak grożący śmiercią na nieprzytomną(!) osobę. Masz prawo odeprzeć atak nie tylko na siebie ale także na innego człowieka.
Tradycyjnie nie znam się lecz wypowiadam:)
Na gruncie polskiego artykułu 25 Kodeksu Karnego:
§ 1.
Nie popełnia przestępstwa, kto w obronie koniecznej odpiera bezpośredni, bezprawny zamach na jakiekolwiek dobro chronione prawem.
Art. 423 Kodeksu Cywilnego:
Kto działa w obronie koniecznej, odpierając bezpośredni i bezprawny zamach na jakiekolwiek dobro własne lub innej osoby, ten nie jest odpowiedzialny za szkodę wyrządzoną napastnikowi.
Napastnik atakuje osobę nieprzytomną, niemogącą się bronić, stwarzając realne zagrożenie dla jej zdrowia/życia (kopanie po głowie; atak na dobro najwyższe - życie ludzkie), na co reaguje kolega ofiary i odpiera zamach - i tylko odpiera. Nie atakuje leżącego przeciwnika. Teoretycznie kontratyp obrony koniecznej przysługuje tylko osobie, która zostaje napadnięta (zamach bezpośredni), ale w tym wypadku osoba ta nie może się bronić. Nie sądzę, by jakikolwiek sąd uznał to za przekroczenie granic obrony koniecznej.
Tylko, że ten co gasił światło zrobił to jak ostatni frajer z partyzanta.
W łeb się p🤬lnij, zjebie.
Gość mu okopuje ziomka po głowie. Ma jeszcze grzecznie poczekać i zaprosić na solówe, zj🤬y prawilniaku?
Nigdy nie pojmę na ch*j te baby tak drą te p*zdy. C
Oglądasz takie filmiki na takich stronach z włączonym dźwiękiem?
Masochista?
Dwa trupy.
A mógł być jeden...
Gówno prawda. Jak by tak każdy umierał od jebnięcia łbem o chodnik to byś się nie urodził
głupia p🤬da drze ryja i karze wstawać i rozchodzić, a bankomat leży...
Każe tumanie, każe. Od kazania a nie od karania. Skąd wy debile wychodzicie?