Białoruski kierowca zakończył żywot Rosjanina który wymieniał koło w swojej Kii, kamizelka odblaskowa nie pomogła
Białoruski kierowca zakończył żywot Rosjanina który wymieniał koło w swojej Kii, kamizelka odblaskowa nie pomogła
Nie wiem który z nich to większy idiota
Ten przed Twoim ekranem. WESOŁYCH ŚWIĄD!
Przy alu mniej i rzadko, bo wynika to z tego że na przykład alu ze stalą to ciężko zespolić jest nawet w warunkach warsztatowych
Tak, zgadzam się z tym że rzadko, jednak to nie jest kwestia tyle zespolenia co "ciasności" jak aluminium w gnieździe przypuchnie.
Często przy odkręcaniu takiej śruby schodzi razem z całą farbą z gniazda.
Tak, zgadzam się z tym że rzadko, jednak to nie jest kwestia tyle zespolenia co "ciasności" jak aluminium w gnieździe przypuchnie.
Często przy odkręcaniu takiej śruby schodzi razem z całą farbą z gniazda.
Jeśli używasz nakrętek do szpilek Chromowanych a to jest w 99 %, a więc odkręcisz bo chodzi mi o to , że alum nie da się pochromować ,
Wesołych Świąt
Jeśli używasz nakrętek do szpilek Chromowanych a to jest w 99 %, a więc odkręcisz bo chodzi mi o to , że alum nie da się pochromować ,
Wesołych Świąt
Niuch niuch. Wulkanizatora wyczuwam
Wzajemnie!
Jeśli używasz nakrętek do szpilek Chromowanych a to jest w 99 %, a więc odkręcisz bo chodzi mi o to , że alum nie da się pochromować ,
Wesołych Świąt
Bo to je amelinium! Nie pochromujesz tego!
Nie wiem jak może felga się zespolić z piastą, może jak ktoś mało jeździ i przez 5 lat nie zmienia klocków i nie zdejmuje kół to może wtedy rdza to skleić ze sobą. Mi nigdy nie było trudno zdjąć koła stalowego czy aluminiowego, zawsze schodziło bez problemu. Odkręcanie śrub też nie jest trudne bo ja śruby zawsze pamiętam żeby przesmarować no i nie dokręcam ich do oporu na maxa z całej siły tylko z wyczuciem. tak żeby trzymały.
A trójkącika następnym razem nie zapomni.
Dźwięk rozjeżdżanego trójkąta może by obudził butloszczocha, ale to jest jednorazówka, po wystawieniu trójkąta nie mija zazwyczaj minuta do jego rozjechania.
Przy alu mniej i rzadko, bo wynika to z tego że na przykład alu ze stalą to ciężko zespolić jest nawet w warunkach warsztatowych
Stalowa mi nigdy nie przyrosła do piasty, a aluminiowa już kilka razy tak. Wożę teraz drewnianego klina w bagażniku, w razie przyrośnięcia stuknięcie lagą do kół w felgę przez drewno od środka działa za każdym razem. Ważne żeby walić w felgę przez drewno, wystarcza jedno stuknięcie, w oponę można sobie pół nocy tłuc na poboczu.
Stalowa mi nigdy nie przyrosła do piasty, a aluminiowa już kilka razy tak. Wożę teraz drewnianego klina w bagażniku, w razie przyrośnięcia stuknięcie lagą do kół w felgę przez drewno od środka działa za każdym razem. Ważne żeby walić w felgę przez drewno, wystarcza jedno stuknięcie, w oponę można sobie pół nocy tłuc na poboczu.
Mnie przyrosła aluminiową tak, że tylko pianka w spraju pomogła dojechać do domu. Nawet serwis miał problemy ze zdjęciem i porysowali mi felgę.
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie