

Piwo za Escorcika...
...wyginęły już z naszych ulic, a to były proste i trwałe konstrukcje.
...wyginęły już z naszych ulic, a to były proste i trwałe konstrukcje.
orzeszwmorde napisał/a:
Piwo za Escorcika...
...wyginęły już z naszych ulic, a to były proste i trwałe konstrukcje.
Tydzień temu widziałem takiego pod Tarnowem
to młody Clarkson?
ee, to jest już tak wyszykowane... a gdzie półosie? gdzie poduszki silnika i skrzyni? wiązki kabli etecera
ee, to jest już tak wyszykowane... a gdzie półosie? gdzie poduszki silnika i skrzyni? wiązki kabli etecera
Murzyni z Queens robią to 20 sekund szybciej z demontażem karoserii, tapicerki i siedzeń.
5 sekund więcej zajmuje demontaż okablowania samochodu
5 sekund więcej zajmuje demontaż okablowania samochodu
podpis użytkownika
"Śmierć rozwiązuje wszystkie problemy. Nie ma człowieka, nie ma problemu" - Józef Stalin
wydrunio napisał/a:
sranie w banie, ciekawe jak półośki połączyli ze skrzynią w tak krótkim czasie? niemożliwe
nie ma rzeczy niemożliwych, jest japonia

podpis użytkownika
Post wyraża opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
orzeszwmorde napisał/a:
Piwo za Escorcika...
...wyginęły już z naszych ulic, a to były proste i trwałe konstrukcje.
No szczególnie blachę miały trwałą

Wymiana silnika w 42 sekundy od 50 sekundy dobre...
podpis użytkownika
Statystycznie wypada jedna śmierć na jednego człowieka.
co to za p🤬lenie dla naiwnych?! drugi silnik w bagazniku.Polosie nie rozchodzą sie na tyle,zeby je wyjac bez rozpiecia sworzni.