

ten z tym aparatem to jakis nawiedzony...
podpis użytkownika
Weź daj mi spokój.
okrężnica napisał/a:
A może lepiej, motocyklisto uważaj. Jeździj przepisowo i ostrożnie. Nie jesteś świętą krową na drodze by każdy miał Cię wyczekiwać.

rockface123 napisał/a:
wina motocyklisty
Zapamiętaj sobie raz na zawsze, że motocyklista NIGDY nie jest winny. Winna jest zawsze osobówka.
Ewidentna wina osobówki, nie patrzył w lusterka!