27
246
@mare30ks
Nikogo nie tłumaczę. Piszę wszak, że kierowca Passata winien dostać mandat za zbyt szybką jazdę, jak również to, że nie grzeszy wyobraźnią. Jednoznacznie jednak wskazuję sprawcę kolizji, którym jest kierowca Civika.
P.S. Ulicę Legnicką we Wrocławiu znam bardzo dobrze, i stety - niestety 95 % kierowców przekracza tam prędkość. Sprzyjają temu 3 pasy w każdą stronę, szerokość około 15m, można wyprzedzać i na pasach i na skrzyżowaniach, wszystkie skrzyżowania z drogami podrzędnymi są z sygnalizacją świetlną.
Nikogo nie tłumaczę. Piszę wszak, że kierowca Passata winien dostać mandat za zbyt szybką jazdę, jak również to, że nie grzeszy wyobraźnią. Jednoznacznie jednak wskazuję sprawcę kolizji, którym jest kierowca Civika.
P.S. Ulicę Legnicką we Wrocławiu znam bardzo dobrze, i stety - niestety 95 % kierowców przekracza tam prędkość. Sprzyjają temu 3 pasy w każdą stronę, szerokość około 15m, można wyprzedzać i na pasach i na skrzyżowaniach, wszystkie skrzyżowania z drogami podrzędnymi są z sygnalizacją świetlną.
Passeratti pojawilo z nikad. Kierowce zamknac do pierdla na r🤬anie za bycie debilem.
Logicznie wina jest po stronie kierowcy paska. Bo gdyby jechał przepisowo to takie zajechanie skończyło by się tylko ostrym hamowaniem. Kto nigdy nikomu przez przypadek nie zajechał niech pierwszy żuci kamień. Takie rzeczy się zdarzają i dla tego w mieście się nie zap🤬la. Po za tym nie wiem ile razy można powtarzać miasto to nie autostrada, lewy nie jest do wyprzedzania.
mare30ks napisał/a:
wkoncu powozenie Passerati zobowiazuje do zakladania klapek na oczach przy powozeniu tym sportowo-luksusowym samochodem
@deliriumpermanent wszystko fajnie tylko jak ktos motorem zap🤬la to zaraz sa teksty ze debil, i jak kierowca samochodu wyjezdzajacego z boku mial go zauwazyc, a tu tez widac ze ten debil z wsiowozu 50 nie jechal. ale jechal samochodem to spoko, mozna zap🤬lac. tak?
Wydaje mi się, że boczne lusterko by mu do tego wystarczyło...
Władcy szos, a samochód to tylko w internetach oglądali albo z tylnego fotela..
BongmanFannajtinajn napisał/a:
Logicznie wina jest po stronie kierowcy paska. Bo gdyby jechał przepisowo to takie zajechanie skończyło by się tylko ostrym hamowaniem. Kto nigdy nikomu przez przypadek nie zajechał niech pierwszy żuci kamień. Takie rzeczy się zdarzają i dla tego w mieście się nie zap🤬la. Po za tym nie wiem ile razy można powtarzać miasto to nie autostrada, lewy nie jest do wyprzedzania.
Logicznie i nie logicznie wina Hondy.
wina hondy, kto mysli inaczej jest debilem
pozdrawiam
pozdrawiam
podpis użytkownika
hejka hlopacy
Avalanger napisał/a:
Takim "rajderom" powinno się kasować pojazdy i prawko na starcie, a Vieśwageny powinny być tak trzepane przez policję jak obecnie czarne beemki czy merole.
Niestety w cebulandii jeszcze długo tak nie będzie, a szkoda.
Debil, no po prostu debil.
A propos prędkości - naprawdę nie jestem w stanie zrozumieć tych życiowych nieudaczników, jeżdżących całe lata 49 km/h (chyba, że powodem takiego a nie innego zachowania jest chęć uniknięcia mandatów za te chore ograniczenia). Auta są coraz dynamiczniejsze i szybsze po to, żeby jeździć SZYBCIEJ I DYNAMICZNIEJ. 3 pasy, szerzej niż na autostradzie, bezkolizyjne skrzyżowanie a dozwolona prędkość taka, jaką przeciętny sadol jest w stanie uzyskać zjeżdżając z wiaduktu na rowerze
Wieśvagen przy byle gównie zalicza dach jak widać na załączonym
Kaskiem
dzzejkop napisał/a:
nagrywane chyba bułka
Kaskiem
Jestem ekspertem . Kierowca passerati to typowy pedał i cebulak z wieśwagena zap🤬lający 120 pod słońce na h🤬jowych ledach zamiast świateł .