
podpis użytkownika
☣ 404 tits not found ☣podpis użytkownika
☣ 404 tits not found ☣Ostatnio na angielskich forach po opadach śniegu i przymrozkach widziałam sporo zapytań jak sobie poradzić z lodem i czy są jakieś sprawdzone domowe sposoby jak mu ktoś napisał, że może użyć soli kuchennej to nie wierzył, że to faktycznie działa
12 zł za kolce na gumce zakładane na buty. Ale to trzeba pomyśleć wcześniej a nie jak już dupę o lód rozjebiesz
Moja babcia trociny sypała, bo od soli jest korozja betonu (kostki), a piasek na wiosnę trzeba zamiatać. Trocinki zdmuchnie wiatr i sobie zgniją gdzieś pod krzaczkiem.
Baba jak zwykle, w bamboszkach i szlafroku poszła zaspokoić ciekawość, bo nigdy gołoledzi nie widziała. Ten drugi typ też niezły - położył sie na lodzie, żeby psy ratować. Ja p🤬lę, jak oni funkcjonują?
Banda zjebów.
Szorowanie dupą po lodzie dorosłego faceta to według ciebie rozsądek? Nie lepiej było nałożyć jakieś porządne zimowe trepy antypoślizgowe i wyprowadzić kundle na smyczy...?