

Jak dla mnie to ta gra nie ma poza tym (chociaż i tak nawet to słabo wygląda) nic sobą do zaoferowania...
Czy ja mam jakąś k🤬a manię prześladowczą i mi się coś zdaje tylko - czy teraz faktycznie do wszystkiego co by nie było, jak leci, w komentarzach wp🤬la się Tuska? Dajcie sobie siana, gówno wam Tusk zrobił, na własnych dupach nie odczuliście nic złego, ale jechać po gościu jest teraz "trendy" <facepalm>
podpis użytkownika
Rzeczy trudne dają się rozłożyć na prostsze. Rzeczy proste nie dają się dalej rozbijać i musimy w nie po prostu uwierzyć albo chrzanić je.

Machol napisał/a:
Czy ja mam jakąś k🤬a manię prześladowczą i mi się coś zdaje tylko - czy teraz faktycznie do wszystkiego co by nie było, jak leci, w komentarzach wp🤬la się Tuska? Dajcie sobie siana, gówno wam Tusk zrobił, na własnych dupach nie odczuliście nic złego, ale jechać po gościu jest teraz "trendy" <facepalm>
Najpierw sprawdź synek co to jest "Mania prześladowcza". a potem weź rozbieg i p🤬lnij łebkiem w ścianę. Ja mogę rozumieć, że jako gimbus TY własnej dupie nic nie odczułeś bo rodzice za wszystko płacą, ale mnie za każdym razem jak wjeżdżam na CPN to c🤬j strzela z podwójną czarną mocą bo LPG też k🤬a idzie w górę. Cen żywności pewnie też TY nie odczuwasz bo mamusia robi zakupy, ale ludzie, którzy już nie mieszkają z rodzicami i są samodzielni od jakiegoś czasu widzą różnice w cenach i że za 30 zł nie zrobią już takich zakupów jak kiedyś. Więc proszę nie pisz takich głupot, bo człowieka c🤬j strzellllla. buziaki :*

Nieczęsto grywam, ale takie reklamy zachęcają czasem do zainteresowania się jakąś grą.

Wszyscy przeciwnicy upadają tak samo po strzale w głowę, chociaż trochę jakiegoś ragdolla by dali :/ słabo to widzę a x-raye i tak nie dorastają do pięt tym w Mortal Kombat.

Przy każdym strzale kamera leci za pociskiem? K🤬a po 20 przeciwnikach idzie oc🤬jeć.
@Biały_Mis, stawiam Ci piwo, zebyś sobie swój łepek ochłodził, i przestał napinać po necie na ludzi. Jako że gimnazjum skończyłem 8 lat temu (hm, wtedy było tam względnie normalnie, teraz bym już tam się bał wejść, ale mniejsza o to) nie trafiają do mnie takie "argumenty".
Fakt faktem, że zbyt wiele osób znalazło sobie nowego chłopca do bicia. Otwieram wp.pl, info sportowe a tam w komentarzach "postawcie tam tuska to by przegrał"; otwieram wykop, co drugi komentarz do linka o c🤬j wie czym - tusk to i tamto; otwieram sadola - i znów p🤬lenie, czy to w temacie o grze ze snajperami, czy przy filmiku gdzie się ktoś wyp🤬ala, a niedługo nawet na hardzie przy temacie z jakimś stupiętrowym bukkake na ryj japonki czy innej dewiacji ktoś w komentarzu przypasuje to do Tuska.
Jeżeli by mi nawet jakiś polityk ładował bolca w dupsko, nie było by to powodem by cokolwiek zobaczone na necie sprowadzić do tego co mnie boli.
Nazywaj mnie pop🤬lonym gimbusem, jebie mnie to - ale przynajmniej nie wp🤬lam polityki tam gdzie jej nie ma. Tak narzekasz na tego Tuska, ale jak widać strasznie Ci jeszcze o nim mało :]
ps. Matkę mam pod miastem, na osiedlu świętego spokoju, na ceny ziemi nie narzeka. Gówno wiesz o tym, jak żyję, więc nie baw się w jasnowidza
Fakt faktem, że zbyt wiele osób znalazło sobie nowego chłopca do bicia. Otwieram wp.pl, info sportowe a tam w komentarzach "postawcie tam tuska to by przegrał"; otwieram wykop, co drugi komentarz do linka o c🤬j wie czym - tusk to i tamto; otwieram sadola - i znów p🤬lenie, czy to w temacie o grze ze snajperami, czy przy filmiku gdzie się ktoś wyp🤬ala, a niedługo nawet na hardzie przy temacie z jakimś stupiętrowym bukkake na ryj japonki czy innej dewiacji ktoś w komentarzu przypasuje to do Tuska.
Jeżeli by mi nawet jakiś polityk ładował bolca w dupsko, nie było by to powodem by cokolwiek zobaczone na necie sprowadzić do tego co mnie boli.
Nazywaj mnie pop🤬lonym gimbusem, jebie mnie to - ale przynajmniej nie wp🤬lam polityki tam gdzie jej nie ma. Tak narzekasz na tego Tuska, ale jak widać strasznie Ci jeszcze o nim mało :]
ps. Matkę mam pod miastem, na osiedlu świętego spokoju, na ceny ziemi nie narzeka. Gówno wiesz o tym, jak żyję, więc nie baw się w jasnowidza

podpis użytkownika
Rzeczy trudne dają się rozłożyć na prostsze. Rzeczy proste nie dają się dalej rozbijać i musimy w nie po prostu uwierzyć albo chrzanić je.