


Mam dość idiotów którzy wjeżdżają do kałuży.
Żartuje wincyj
Żartuje wincyj

K🤬a widać dużo enduro uprawiali w życiu... Zawsze na początku się k🤬a sprawdza głębokość i nawierzchnię ;_;

GRUZALDO napisał/a:
K🤬a widać dużo enduro uprawiali w życiu... Zawsze na początku się k🤬a sprawdza głębokość i nawierzchnię ;_;
Ale jeśli masz do wyboru:
1. Wejść do wody, zmoczyć się aby sprawdzić jak jest głęboko.
2. Wjechać na farta i zwilżyć buty.
To wiadomo którą opcje wybierzesz. Jazda pół dnia w przemoczonym stroju to żadna przyjemność, same buty sporo ważą.

trolzxcvbnm napisał/a:
Ale jeśli masz do wyboru:
1. Wejść do wody, zmoczyć się aby sprawdzić jak jest głęboko.
2. Wjechać na farta i zwilżyć buty.
To wiadomo którą opcje wybierzesz. Jazda pół dnia w przemoczonym stroju to żadna przyjemność, same buty sporo ważą.
No tak lepiej utopić motór niż zmoczyć sobie strój


Sauron napisał/a:
No tak lepiej utopić motór niż zmoczyć sobie strój![]()
I to jest piękno enduro właśnie
