

A co, Durexy w aptece są inne niż w Tesko?![]()
W TESCO czy innych supermarketach czy stacjach paliw leżą długo i nie są tak wytrzymałe, a w aptekach to są świeże... Kiedyś sam użyłem kondona, którego rok kilka miesięcy w portfelu trzymałem i się zrobił plastikowy...

A co do fotki, to bułki, kwiaty, wino i kondony rozumiem, ale jajka? :
W TESCO czy innych supermarketach czy stacjach paliw leżą długo i nie są tak wytrzymałe, a w aptekach to są świeże... Kiedyś sam użyłem kondona, którego rok kilka miesięcy w portfelu trzymałem i się zrobił plastikowy...![]()
W takim razie po co jest data ważności? W marketach ludzie też kupują, więc nie wiem czemu niby miałyby tam leżeć nie wiadomo ile. Jak kupujesz wino w sklepie to i gumy od razu. Chyba nie będziesz specjalnie po to leciał do apteki. No chyba, że ktoś się wstydzi kupować gumy w sklepie bo i takie przypadki znam.



@ LegendarnyZiom - Data ważności na kondonach ni jest zbytnio przestrzegana... Co do wstydu, to w supermarkecie są kasy samoobsługowe, wiec można kupić bez problemu, a w aptece często kolejka... Zresztą kupowanie kondonów to nie wstyd, lepiej kupować, niż się wstydzić i wpaść... Widziałem kiedyś parkę małolatów i się licytowali, żeby kondony kupić, czują przypał a później 15 letnie matki są...
A co do fotki, to bułki, kwiaty, wino i kondony rozumiem, ale jajka? :
żeby miał czym ją obrzucić, gdyby nie była wystarczająco dobra

podpis użytkownika
Nie lubię hejterów. I trolli.
W takim razie po co jest data ważności? W marketach ludzie też kupują, więc nie wiem czemu niby miałyby tam leżeć nie wiadomo ile. Jak kupujesz wino w sklepie to i gumy od razu. Chyba nie będziesz specjalnie po to leciał do apteki. No chyba, że ktoś się wstydzi kupować gumy w sklepie bo i takie przypadki znam.![]()
Tu już nie chodzi o datę ważności.



Tu już nie chodzi o datę ważności.tylko wyobraź sobie sytuację gdzie kupujesz gumki u siebie w markecie idziesz do swej lubej, działasz co masz do zdziałania a na drugi dzień oglądasz na sadolu film na którym jakiś mały c🤬jek z kolegami biega po 'Twoim' markecie i dziurawi wszystkie j🤬e kondomy jakie tylko złapie! Tak po prostu, dla fanu...
upss...
![]()
Chociażby też dla tego... Nigdy nie kupowałem prezerwatyw w supermarkecie czy na stacji paliw...Choć jak by tak patrzeć, to może się znaleźć jakaś aptekara-katoliczka, która uważa, że kondon to zabójstwo i dziurawi kondony


W TESCO czy innych supermarketach czy stacjach paliw leżą długo i nie są tak wytrzymałe
ja to bym się z tym nie zgodził... w supermarkecie czy na stacjach paliw schodzą dużo szybciej więc to tam są częstsze dostawy


podpis użytkownika
