Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
Z życia wzięte XII
J................o • 2015-05-12, 22:35
Widziałem wątek o historiach kelnerskich, też się podzielę jedną. Świadkiem nie byłem, ale źródło wiarygodne, daję za tę historię uciąć sobie rękę aż po same jaja, więc bez p🤬lenia o fejkach proszę.

Kumpel pracował jako kelner (bankiety) m.in. w Shitratonie i wielu innych w Warszawie. Szykowali salę na jakąś konferencje czy c🤬j wie co. Talerzyki, serwetki, szklanki blabla i butelka mineralnej na każde miejsce.
10 min przed oddaniem sali dostali "mapkę" oraz karteczki z imionami i nazwiskami oraz zadanie porozmieszczania tego.

Kiedy zobaczyli nazwiska, postawili panne na czatach, cała ekipa wyjęła fiuty i wysmarowała tyle szklanek (wewnątrz i na zewnątrz, zastawę, sztućce, czy co wpadło w łape) swoimi penisami ile zdążyli zanim wrócił jakiś tam przełożony z zewnątrz. To jest tradycja od przynajmniej 15 lat. Kolega miał okazje uczestniczyć w tej tradycji parokrotnie, po różnych hotelach w Warszawie. Jeśli tylko jest możliwość i zaufana ekipa, tradycyjnie - smak penisa dla każdego.

Panie i Panowie ministowie, politycy itd - tak was szanują zwykli ludzie. Nawet nie zgadniecie, ileście się w swoim życiu spermy nałykali.

PS. Świętej Pamięci Samobójczej Pan Andrzej L. dostał wtedy najmocniej, bo wymaz z pały kelnera po 16-godzinnej zmianie.
Zgłoś
Avatar
KlinikaAborcyjna 2015-05-13, 21:46 4
Poziomkowy napisał/a:

Powiem tak, nie wiem jaka trzeba byc p🤬da, lajza, sk🤬ysynem, smieciem, c🤬jem, pedalem i wszystkim co najgorsze, zeby napluc lub zrobic jakies inne "gowno" komus do jedzienia... Mam wielu ludzi w ktorymi przychodzi mi sie spotykac na codzien, nie lubie goscia, wrecz nienawidze... W zyciu nie pomyslalbym, zeby w ogole zrobic mu cos takiego. Jesli dowiedzialbym sie, ze dostalem od kogos psikusa w stylu k🤬sa w kubeczku lub cos innego nawet nie tlumaczylbym temu smieciowi co zrobil zlego, nawet nie mialby czasu uciekac. Tak, teraz gimbusy pojazd na mnie ze gowno bym zrobil, tylko grzecznie jadl itp itd, wali mnie wasza opinia, ale ta historia tak mnie poruszyla, ze az musialem wyrazic swoja opinie na ten temat. A ty zgonex, nie rozumiem czemu sie chwalisz, ze jestes szmatlawcem... Mam nadzieje, ze nikt nie poczuje sie urazony, bo przeciez wasze zachowanie jest takie fajne i w ogole i nie musicie sobie brac tego do serca. Trzeba bylo cwaniaczki wyjebac po ryjach, albo po prostu ich nie obslugiwac jak tacy twardzi jestescie(ale tak, baliscie sie policji...haha) buraki j🤬e



Poziomkowy co racja to racja zwykłym ludziom takie numery robią tylko gnidy no ale politykom to się jednak należało.
Jestem przekonany że to co zrobili jest wynikiem bez aprobaty dla tego co rządzący wraz z posłami odp🤬lają na co dzień.

podpis użytkownika

Post ma charakter satyryczny i nie ma na celu kogokolwiek obrażać ani nawoływać do nienawiści.

Gwarą jadę i stawiam spację przed znakami interpunkcyjnymi. Zdania zaczynam z małej litery tylko po to aby zdenerwować takiego capa jak ty leszczu.
Zgłoś
Avatar
z................x 2015-05-13, 21:56
@Poziomkowy

nie sraj tak bo się zesrasz miliony ludzi codziennie bierze k🤬sa do mordy i jakoś nikt nigdy od tego nie p🤬lnął. c🤬j w lodach jeszcze nigdy nikomu nie zaszkodził, a ja mogłem w ten sposób rozładować swoje frustracje, że za ciężką robotę dostaję c🤬jową kasę a przyjeżdża jakiś wieśniak i domaga się czerwonego dywanu, drze na ciebie mordę a ty musisz zacisnąć zęby i się uśmiechnąć. ja odreagowywałem w ten sposób, nie jestem z tego wyjątkowo dumny, ale do dzisiaj mnie to bawi
Zgłoś
Avatar
T................r 2015-05-13, 22:17 1
Jestem ciekawy miny polityka czytającego to, który był na jednym z tych bankietów
Zgłoś
Avatar
M................o 2015-05-14, 9:00 1
zgonex napisał/a:

a ja mogłem w ten sposób rozładować swoje frustracje, że za ciężką robotę dostaję c🤬jową kasę



To się trzeba było jakiegoś zawodu nauczyć, a nie teraz biadać.

Kowal artystyczny, złotnik, kafelkarz jest sporo opcji poza przynoszeniem schabowego.
Zgłoś
Avatar
z................x 2015-05-14, 9:18 3
@Maliboo

rozumiem, że ty z IQ 250 w liceum byłes już wysoko wykwalifikowanym specjalistą od IT, pracowałeś w NASA, zarabiałeś 1 mln rocznie i nie miałeś czasu na frustracje. no cóż, podziwiam, taki przeciętniak jak ja niestety musiał przynosić oc🤬janego schabowego
Zgłoś
Avatar
M................o 2015-05-14, 9:31 1
@ zgonex,

Bywa, w sumie ktoś musi przynosić schabowego. Tylko nie radzisz sobie z frustracją. Po tej rozmowie pewnie znowu jakiemuś klientowi wysmarujesz talerz c🤬jem, żeby rozładować frustrację.

A frustruję się bo muszę z różnymi Hindusami pracować, ale wynagrodzenie osładza mi tę frustrację
Zgłoś
Avatar
BongMan 2015-05-14, 10:02 5
zgonex, w jakim kraju to było?

To wszystko zależy od tego jacy ludzie pracują.
U mnie raz wróciły niedojedzone żeberka, to kelner je wywalił do śmietnika a talerz do zlewu. Za chwilę kelnerka przychodzi i mówi, że klient chciał je na wynos zabrać. No to on je ze śmietnika wyciąga i na talerz A kucharz go sp🤬olił i na szybko klientowi nowe zrobił. I to byłą zwykła, angielska, wiejska restauracja. Tyle że kelner miał 18 lat i robił tam od niedawna, a kucharz 30+ i robi tam w c🤬j. To kwestia nastawienia i podejścia do pracy.

podpis użytkownika

Nie zapomnij o grzebieniu, ty p🤬lony jeleniu.
Fazi

Mój c🤬j dłuższy niż twoje zwoje mózgowe.
Pih
Zgłoś