19
406
JoSeed napisał/a:
Łoooo. Rozrywka pełną gębą... 👍
Napewno jest jej wesoło! Wsiadła na urządzenie z imponującą fryzurą, a schodziła pewnie łysa. Nikt jej nie mówił, że to jest maszyna fryzjerska na siłę odśrodkową. Dobrze, że miała na sobie majtki!
To nie karuzela, to trebuczet. Widzicie chyba zamek tam na górze? Właśnie w niego celują, tylko pocisk się zbyt szybko odpiął.
Bulbulator napisał/a:
Przecież perukę można z powrotem założyć...Napewno jest jej wesoło! Wsiadła na urządzenie z imponującą fryzurą, a schodziła pewnie łysa. Nikt jej nie mówił, że to jest maszyna fryzjerska na siłę odśrodkową. Dobrze, że miała na sobie majtki!
podpis użytkownika
Powiedzcie proszę że pogib.
Fx12 napisał/a:
Kuzyn za studenckich pracował jedne wakacje w takim hamerykańskim parku rozrywki. Mówił że normą było na tych wszystkich ekstremalnych że ludzie schodzili zarzygani (przez siebie lub innych) posrani bo zwieracze puszczały albo trzeba było medyka bo zemdlał.
Najlepsza robota po zamknięciu parku przy sprzątaniu bo w cholerę drobnej kasy lub biżutów leżało w okolicach takich urządzeń. Pierwsze odwrócenie do góry nogami i słychać było tylko brzęk monet, kluczyków itp sypiących się z kieszeni.
Tak, sprzątanie tych gówien i wymiocin za trochę drobnych i zbędne klucze... wymarzona robota;)