Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się

Ankieta: Wynik to:
  2
  288
Zaloguj się aby zagłosować w ankiecie
Zobacz wyniki


Zadanie
J................o • 2012-07-26, 12:37


czekam na genialne odpowiedzi najmądrzejszych użytkowników portalu. Oczywiście istnieje najprostsza logiczna odpowiedź, która (o dziwo! ), nie pada z "ust" geniuszy polibudy.

PS. I cóż, że ze kwejka?
Zgłoś
Avatar
sabby7890 2012-07-27, 18:48 1
lathiel napisał/a:

@up słuchaj skoro nawiasy wg Ciebie nic nie znaczą to oblicz mi dwa działania

2^2*3=

oraz

2^(2*3)=

napisz wyniki i wypowiedz się co zmienił fakt wstawienia nawiasu



GDZIE ja napisałem, że nawiasy nic nie znaczą?

2^2*3 = 4 * 3 = 12
2^(2*3) = 2 ^ 6 = 64

Zrozum, że zapis 2(9+3) NIE jest tym samym, co 2*(9+3), bo ten pierwszy jest UMOWNY. Całość jest WYRAŻENIEM matematycznym, które traktujemy jako jedno.

2(9+3) = tutaj nawias oznacza, że dwójka została przed niego wyciągnięta. I możemy wsadzić ją z powrotem:

2(9+3) = (2*9 + 2*3) <--- dwójka jest PRZED nawias. Nawias cały czas jest.

2 * (9+3) = 2 * 12 = 24 <--- tutaj stosując znak mnożenia jasno pokazujemy, że dwójka nie jest wyciągnięta przed nawias i stanowi osobne wyrażenie.

W matematyce nie ma "dowolności", że albo postawię sobie znak mnożenia, albo nie.
Zgłoś
Avatar
zonk 2012-07-27, 18:48
sabby7890 ty chyba nadal nie rozumiesz że ja zamiast podzielić przez dwa pomnożyłem razy 1/2. I dlaczego nie potrafisz zrozumieć że trzeba najpierw podzielić.

EDIT z twojego toku rozumowania próbujesz nam wmówić że nie można robić innych operacji na tej dwójce niż wciągnięcie jej do środka nawiasu a to jest błąd co mówisz.
Zgłoś
Avatar
lathiel 2012-07-27, 18:52
Tak samo istnieje umowny czytaj UMOWNY zapis że jeżeli mamy treść a/b+c to c już nie należy do mianownika a jak masz a/(b+c) to c wtedy należy do mianownika - taki jest UMOWNY ZAPIS skoro już chcesz się kłócić to chociaż dowiedz się o reszcie umownych znaków
Zgłoś
Avatar
sabby7890 2012-07-27, 18:55
SQT napisał/a:

sabby7890 ty chyba nadal nie rozumiesz że ja zamiast podzielić przez dwa pomnożyłem razy 1/2. I dlaczego nie potrafisz zrozumieć że trzeba najpierw podzielić.



Fakt, źle zrozumiałem Twój błąd, mea culpa, ale dalej błądzisz

Jakim cudem z:

Kod:

                     1
           48*  ----------
                    2* (9+3)

powstaje Ci to:

                     1
           48*  --- * (9+3)
                    2



Jakim cudem? To, na co dzielisz, jest W CAŁOŚCI pod kreską. Wyprowadź mi z tego to, co otrzymałeś.
Zgłoś
Avatar
zonk 2012-07-27, 18:56
BO (9+3) nie należy do mianownika i tego nie zmienisz. Tak jest i koniec.
Zgłoś
Avatar
lathiel 2012-07-27, 19:03
czy Ty nie możesz pojąć że to co piszesz jest prawidłowe jeżeli poruszasz się tylko w liczniku? ten zapis jest zajebiście prawidłowy tylko że Ty wyciągasz tam dwójkę czyli inaczej 2/1 - dwie pierwsze a masz 48/2 czyli 48/1 oraz 1/2 przemnożone przez siebie - to nie jest wyciągnięcie dwójki - to co mówisz to jest zupełnie inne działanie
Zgłoś
Avatar
Lasarr 2012-07-27, 19:05
silentgringo napisał/a:

Pozwoliłem sobie napisać do mojego dra matematyki z Polibudy, pana A. Pankowskiego. Napisał tak:
"Witam uprzejmie, wynikiem oczywistym jest 288, ponieważ liczy się kolejność wykonywania działania. Znak dzielenia nie jest tożsamy z kreską ułamkową i w takim wypadku wynikiem byłoby 2. Pozdrawiam."

Mnie jakoś nauczyli matematyki, połowa stąd to "chumaniści" hahahahahaha!



Czy ktos mi wytlumaczy, dlaczego to jeszcze nie zakonczylo tematu?

podpis użytkownika

Własną głupotę ludzie zwykli nazywać doświadczeniem.
Zgłoś
Avatar
zonk 2012-07-27, 19:06
Skoro twierdzisz że ta dwójka jest tylko do wprowadzenia i wyprowadzenia z nawiasu to znaczy że sugerujes zże nie mogę jej przykładowo skrócić np.

1
---- * 2
2(9+3)

a jednak jeśli miałbym takie równanie to skracam dwójkę z licznika i z mianownika i stał się cud ! Nagle mogę na niej operować.
Zgłoś
Avatar
lathiel 2012-07-27, 19:07
@Lasarr Bo niektórzy próbują obalić matematykę a my jej bronimy xD
Zgłoś
Avatar
sabby7890 2012-07-27, 19:14 1
lathiel napisał/a:

czy Ty nie możesz pojąć że to co piszesz jest prawidłowe jeżeli poruszasz się tylko w liczniku? ten zapis jest zajebiście prawidłowy tylko że Ty wyciągasz tam dwójkę czyli inaczej 2/1 - dwie pierwsze a masz 48/2 czyli 48/1 oraz 1/2 przemnożone przez siebie - to nie jest wyciągnięcie dwójki - to co mówisz to jest zupełnie inne działanie



Poruszam się tylko w liczniku? Tu nie ma żadnej skomplikowanej matmy, tylko rozdzielność mnożenia względem dodawania. Podstawówka!

Jeśli 2(9+3) - jeśli dwójka nie jest jednym wyrażeniem z tym, co w nawiasie, to:

2 / 2(9+3) = 2 / 2 * (9+3) = 1 * (9 + 3) = 12 <-- tak Ty

Tak więc. Dalej, wyprowadźmy sobie wzór z rozdzielności dzielenia względem dodawania (bo 2(9+3) jest tym EWIDENTNIE) i próbujmy (znowu błędnie) iść względem kolejności obliczeń:

2 / 2*9 + 2*3 = 2 / 18 + 6 = 6.11111

Wychodzą dwa różne wyniki. Tak jak na klasówkach z matmy, nie? ;b

Teraz potraktujmy to jako JEDNO WYRAŻENIE.

2 / 2(9+3) = 2 / (2 * 12) = 2/24 = 1/12

lub, po zamianie:

2 / (2*9 + 2*3) = 2 / (18 + 6) = 2 / 24 = 1/12

Rozumiesz teraz? Brak znaku mnożenia jest po to, żeby można było nadać priorytet dodawaniu w nawiasie jednocześnie oznajmiając, że 2 nie jest wyciągnięta przed nawias.

Jeśli nie ma znaku mnożenia, to oznacza, że dwójka jest wyciągnięta przed nawias i moje rozumowanie jest słuszne.

SQT napisał/a:

Skoro twierdzisz że ta dwójka jest tylko do wprowadzenia i wyprowadzenia z nawiasu to znaczy że sugerujes zże nie mogę jej przykładowo skrócić np.

1
---- * 2
2(9+3)

a jednak jeśli miałbym takie równanie to skracam dwójkę z licznika i z mianownika i stał się cud ! Nagle mogę na niej operować.



Chyba się nie zrozumieliśmy (; No właśnie mi chodzi o to, że NIE możesz skrócić tej dwójki. Mógłbyś, gdyby pomiędzy 2 i (9+3) był znak mnożenia. Teraz mamy w mianowniku nie MNOŻENIE, tylko umowny zapis rozdzielności mnożenia względem dodawania - dlatego masz rację, nie skrócisz tej dwójki i ja o tym właśnie mówię.

Gdyby było 2 * (9+3) - to skracaj!

Po to jest ten znak mnożenia (a raczej jego brak), aby przedstawić prostym zapisem dwa różne działania matematyczne.
Zgłoś
Avatar
zonk 2012-07-27, 19:17 1
Założysz się że można skrócić ? Właśnie stosując taki zapis.Po drugie zapis
1
------- nie jest równy 1:2(9+3) tylko odpowiada 1 2(9+3)).
2(9+3)
Zgłoś
Avatar
sabby7890 2012-07-27, 19:24 1
SQT napisał/a:

Założysz się że można skrócić ? Właśnie stosując taki zapis.Po drugie zapis
1
------- nie jest równy 1:2(9+3) tylko odpowiada 1 2(9+3)).
2(9+3)



Dokładnie. NIE jest równy. Właśnie o tym mówię. Dlatego chowając dwójkę w nawias (rozdzielność mnożenia względem dodawania), musimy właśnie liczyć tak:

1:2(9+3) = 1 2*9+2*3)

A nie, jak niektórzy sądzą

1:2(9+3) = 1:2*9 + 2*3

Bo gdybyśmy mieli zero w nawiasie, np:

1:2(9+0)

To licząc sposobem większości ludzi, otrzymalibyśmy:

1:2*9 + 2*0 = 18

Tymczasem obliczając samo wyrażenie, otrzymamy zero. Nie można podzielić przez zero. Chodzi o to, że wam nie działa mnożenie przez odwrotność, rozwijanie tego wzoru bo traktujecie go jako coś osobnego. Musicie zrozumieć, że to jest jedno wyrażenie.

SQT napisał/a:

Założysz się że można skrócić ? Właśnie stosując taki zapis.Po drugie zapis
1
------- nie jest równy 1:2(9+3) tylko odpowiada 1 2(9+3)).
2(9+3)



PS. Wstawiaj ułamki w znanik code, są czytelniejsze
Zgłoś
Avatar
lathiel 2012-07-27, 19:27 1
ehh czy Ty rozumiesz że to jest działanie a:b*c czyli

a
-- * c
b

a jeżeli chciałbyś zrobić to tą swoją magiczną rozdzielnością to musiałbyś to zapisać a/(b*c) - tym sposobem nakazujesz za pomocą magicznego zaklęcia nawiasu by był poddańczym sługą mianownika inaczej w przypadku a/b*c - liczba c ma to w c🤬ju i p🤬li mianownik liczby a/b bo jest samoistnie zajebistym c/1
Zgłoś
Avatar
kerth 2012-07-27, 19:31
Aaa właściwie sam już nie wiem. Wszyscy macie rację.
Zgłoś
Avatar
Aksal 2012-07-27, 19:35
@sabby7890 aż Ci chyba dam piwo za tę brawurową obronę swojej teorii

Ale popełniasz tutaj podstawowy błąd - po pierwsze - znak mnożenia między liczbą a nawiasem, nie jest obowiązkowy.

Akurat dobrą stronę udało mi się znaleźć - "Matematyka od podstaw": matematykam.pl/mnozenie_nawiasow.html

Matematyka od podstaw napisał/a:

UWAGA: Znaku mnożenia pomiędzy wyrażeniem a nawiasem zazwyczaj się nie pisze. Należy pamiętać, że w matematyce, gdy nie jest zapisane żadne działanie, oznacza to, że jest to mnożenie.



Ale jeśli już tak bardzo się uparłeś, żeby przemnożyć najpierw wyrażenia z nawiasu, to powinieneś je przemnożyć przez 48/2, a nie przez 2. Inaczej po prostu zwyczajnie stosujesz złą kolejność działań. Pierwsze powinno być działanie w nawiasie, a następnie od lewej do prawej. Nie potrafię natomiast stwierdzić, dlaczego kalkulatory casio (bo tylko u nich zauważyłem taką przypadłość) zmieniają kolejność działań przy braku znaku mnożenia przed nawiasem, sam przez to miałem błędy w paru projektach na studiach. Dlatego wolę mój 15letni Casio fx115, gdzie trzeba wklepywać wszystko po kolei, a przy okazji myśleć.
Zgłoś
Przejdź to ostatniego posta w temacie