Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
Zagraj na jej piersiach
Halman • 2013-07-29, 4:45
Podczas gdy producenci konsol wydają miliony na wynalezienie nowych kontrolerów (jak choćby Wii-mote) mając nadzieję, że dzięki nim, dziewczyny będą więcej grały, Jenny L. Chowdhury znalazł swój sposób. Dzięki niemu dziewczyny będą nie tylko grały ze swoimi ukochanymi, ale zmieni się całkiem sposób sterowania i jego odczuwanie przez biorących udział w zabawie. Wszystko przemienia się w niemal akt seksualny.



Sam autor mówi o swoim projekcie tak: „Moim założeniem było zbudowanie kontrolerów gry umieszczonych w odzieży graczy, tak aby do rozgrywki konieczny był fizyczny kontakt i dotykanie. Miałem na celu wyparcie tradycyjnego systemu sterowania, sprowadzającego się do izolowania grających.”



Projekt powstał jako element zajęć z podstaw sieci. Przygotowano kontroler Ponga, wykonany na bazie biustonosza. Mapowanie kontrolera było proste – dotknięcie lewej piersi powodował ruch odbijaka w lewo, a prawej w prawo.



Wtedy do projektanta dotarło, że można pójść zdecydowanie dalej i zaprzęgnąć parę do bardzo miłej, wspólnej, czasami mocno erotycznej gry.



Autor projektu dowiedział się wtedy o zjawisku zwanym owdowieniem gracza. Działa ono tak, że gracz opuszcza swojego partnera na długie godziny w dzień i często w nocy. Wtedy właśnie narodziła się idea stworzenia gry wideo, koncentrującej się na intymności pary, w czasie której będą mogli się dotykać i delikatnie pieścić. I tylko w ten sposób będzie można ukończyć zabawę.

Źródło: Strefa Gier
Zgłoś
Avatar
p................5 2013-07-30, 23:29
Dziewczyny pewnie predko nie znajde, wiec jeszcze 10 kilo mi brakuje zebym mogl pograc.
Zgłoś
Avatar
K................y 2013-07-31, 0:10
co za durnota. Gorszy pomysł od kinecta (zabawki zdebilałych paralityków).
Jak r🤬am, to r🤬am, jak gram, to gram.
Zgłoś
Avatar
g................1 2013-07-31, 3:02
W symulatory lotnicze raczej nie będę grał z kolegami
Zgłoś
Avatar
S................a 2013-07-31, 3:26
A gdzie gameplay ?? D:
Zgłoś
Avatar
W................1 2013-07-31, 3:32
HEHE w to to ja moge noł lajfić
Zgłoś
Avatar
c................3 2013-07-31, 11:04
A w demo się wali konia ?
Zgłoś
Avatar
e................o 2013-07-31, 17:23
domagam się równouprawnienia!
Ja też chcę swój kontroler na ciele mojego mężczyzny.
Zgłoś