

Mimo wszystko, gdyby mnie jakiś kundel uj🤬 w twarz, było by to jednym z ostatnich doświadczeń w życiu kundla, chyba, że by zdążył sp🤬olić. Dodam że nie zwykłem wk🤬iać psów. I nie ważne jak bardzo byłby napięty, pies ma znać swoje miejsce w hierarchii, i każdy atak, werbalny bądź nie, powinien kończyć się wp🤬lem, którego srogość wyznacza siła ataku.
W mojej ocenie ten pies podpisał na siebie wyrok śmierci
Nic dodać, nic ująć.
Oczywiście nic nie mam do psów szkolonych, które siedzą grzecznie, nie szczekają bo k🤬a samochód przejedzie albo powietrze sobie przeleci i nie srają gdzie popadnie a potem wp🤬lając to ze smakiem.
Takim właścicielom psów wielki k🤬s w dupę, za ignorowanie ludzi, którzy nie koniecznie przepadają za szczekaniem psa o 3:00 w nocy, bo k🤬a jeż przebiegł obok.
Mimo wszystko, gdyby mnie jakiś kundel uj🤬 w twarz, było by to jednym z ostatnich doświadczeń w życiu kundla, chyba, że by zdążył sp🤬olić. Dodam że nie zwykłem wk🤬iać psów. I nie ważne jak bardzo byłby napięty, pies ma znać swoje miejsce w hierarchii, i każdy atak, werbalny bądź nie, powinien kończyć się wp🤬lem, którego srogość wyznacza siła ataku.
W mojej ocenie ten pies podpisał na siebie wyrok śmierci
Tylko że kwestia wychowania psa to bardziej pokazanie mu właściwych zachowań, a nie karania przemocą bo to tylko wzbudza dodatkową agresję u psa. Kwestia agresji bierze się ze strachu, gdy pies nie ma jak uciec od bodźca (ciasny chodnik, korytarz, bądź sytuacja na filmie gdy typ go obejmuje) to przechodzi do ataku, a żeby się tego pozbyć u psa to trzeba działać wręcz odwrotnie, np. pies atakuje rowerzystów, to w momencie jak pies widzi z daleka rowerzystę, stawia uszy i interesuje się nim trzeba mu dać nagrodę za kontakt z jego woli z niechcianym bodźcem. Dodatkowo gdyby byle Rottweiler Cię zaatakował szczękami w twarz, to raczej mógłbyś się pożegnać śmiało ze swoim ryjem, siła uścisku jego szczęk to jakieś "marne" 150 kg, nawet z posturą Brocka Lesnara byłoby ciężko, a istnieje wiele mocniejszych ras.

Takim właścicielom psów wielki k🤬s w dupę, za ignorowanie ludzi, którzy nie koniecznie przepadają za szczekaniem psa o 3:00 w nocy, bo k🤬a jeż przebiegł obok.
>weź stróżującego psa do bloku
>nie umiej sobie poradzić z instynktem terytorialnym
>brak profitu
>j🤬 właściciela podwójnie
A jak obcy bahor wbiegnie komuś na posesję, to czy psy właściciela też mają prawo go pogryzc, kretynie?
Nie, trzeba najpierw samemu bachorowi nakopać do rzyci, a potem wsadzić go do miski psa i poczekać aż go zje.
A jak obcy bahor wbiegnie komuś na posesję, to czy psy właściciela też mają prawo go pogryzc, kretynie?
Skąd się k🤬a takie przychlasty biorą? Drogi Panie. Po to właśnie się ma ogrodzenie, tabliczkę "zły pies" i psa stróżującego, żeby nikt nieproszony Ci się nie wp🤬lał. W momencie, kiedy jakiś bezmózgi rodzic nie upilnuje pociechy i ta Ci się wp🤬li na działkę to zarówno rodzic jak i dziecko powinni skończyć w a)więzieniu, b)misce dla psa.
Co za czasy nadchodzą, że ludzie myślą, że mogą się wp🤬lać gdzie chcą i są bezkarni.
podpis użytkownika
Konto nowe, użytkownik stary.Gdziekolwiek idziesz, idź z całym swoim sercem.