

Kriski napisał/a:
Miałem Żako ( zieloną ) Wp🤬liła kilka metrów listwy przypodłogowej, 1.5 metra paneli, karnisze i nie wspomnę o innych ciekawostkach .
Teraz mam Nimfę i o niebo mniej szkód .
Więc moje mądrości nie są c🤬jowe i bezpodstawne .
Dlaczego zmieniłeś avatara ? Smieszny był .
Nie wiem jak to skomentować, powiem tylko, że nie ma czegoś takiego jak zielone Żako. A jeśli jest, to pokaż mi, bo nigdy k🤬a takiego cuda nie widziałem.
Co do wp🤬lania drewna - kwestia wychowania. No, chyba, że miałeś listwy plastikowe - to już patologia.
A avek jak avek - raz taki, raz ślimaki

Bobass napisał/a:
Nie wiem jak to skomentować, powiem tylko, że nie ma czegoś takiego jak zielone Żako. A jeśli jest, to pokaż mi, bo nigdy k🤬a takiego cuda nie widziałem.
A avek jak avek - raz taki, raz ślimaki![]()
Aleksandretta obrożna , potocznie ( fakt że mylnie ) Nazywana żako zielona .

Chyba jesteś jedyny na świecie, dla którego nazwa ptaka za kilka tysięcy zł jest potoczna dla ptaka za 200zł.
To jakbym na Tico potocznie mówił Rolls Royce zielony

To jakbym na Tico potocznie mówił Rolls Royce zielony
