
Z czego ona taka zadowolona? Może wy macie jakieś pomysły, bo mi nic sensownego do głowy nie przychodzi...

Jak się brało murzyńskie k🤬sy do mordy to teraz poręcz na schodach ruchomych nie obrzydza.
podpis użytkownika
Tak naprawdę to boję się nie tej strasznej osoby, która od dwudziestu lat stoi za moim krzesłem, lecz jej głosu. Nie jej słów przecież, a tonu, nieludzkiego, potwornie nieartykułowanego.Głupsza od glonojada. Tamten przynajmniej z przysysania się do powierzchni zgarnia pokarm a ta tylko bakterie i wirusy zostawiając dodatkowo swoje.
podpis użytkownika
Rób tak, żeby TOBIE było dobrze, bo innym nigdy nie dogodzisz.