Facet przebrany za Rangera zostaje zdemaskowany przez byłego żołnierza U.S. Army. Przebranie prawdopodobnie miało mu pomóc w uzyskaniu większych zniżek.
Witaj użytkowniku Sadol.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników.
Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (
więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę
już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
w ogóle trzeba byc debilem zeby sie zatrzymac przy gosciu z kamerą bedać oszustem i jeszcze stulać wianki
KCPR
2014-11-30, 12:24
konto usunięte
2014-11-30, 12:31
taki troche bongman kim to on nie jest
konto usunięte
2014-11-30, 12:31
Armia zrobiła mu w głowie niezła papkę, że się tak gość wydziera na zupełnie obcego mu człowieka. Żałosny jest jest patetyczny wizerunek żołnierza w stanach.
Jakim trzeba być pojebem, żeby na co dzień chodzić w swoim ubraniu roboczym. Nie widziałem jeszcze w markecie lekarza w kitlu, sędziego w todze czy nawet księdza w sukni.
I co miał zgłosić - czym się różni pajac w przebraniu żołnierzyka od przebrania za batmana? Może ktoś wrzuci filmik jak jeden batman demaskuje drugiego batmana.
AngryCow napisał/a:
Armia zrobiła mu w głowie niezła papkę, że się tak gość wydziera na zupełnie obcego mu człowieka. Żałosny jest jest patetyczny wizerunek żołnierza w stanach.
Może nie armia a sytuację, których doświadczył i wcale nie chodzi tu o wspomniany przez Ciebie patetyczny wizerunek. Bardzo możliwe, że rzeczywiście stracił swoich kumpli, ludzi którzy dali sobie wypruć flaki za barwy noszone na mundurze (czy słusznie czy nie tego nie oceniam). A taka niedojda wskakuje w mundur po to aby kopić buty na wyprzedaży i zgrywa wielkiego żołnierza...
konto usunięte
2014-11-30, 14:37
W mojej okolicy jest dwóch typów przebierających się w stroje wojskowe w sobotę, gdy jest wesele. Jeden za Kombatanta Armii Lądowej, a drugi ma strój Marynarki wojennej. Robią oni tzw. bramki i zatrzymują samochody żeby napić się darmowej wódki.
Pewnego razu mój znajomy powiedział, że stojąc w sklepie spożywczym i kupując piwo, jeden z nich rzekł do sprzedawczyni - "całuję rączki w imieniu Wojska Polskiego". Jakbym ja był świadkiem takiego czegoś to na pewno by się to inaczej skończyło.
No w/g mnie może sobie każdy nosić co chce byle żeby nie gwiazdorzył.
konto usunięte
2014-11-30, 17:32
Bycie wojskowym to aż taki zaszczyt?
konto usunięte
2014-11-30, 19:56
konto usunięte
2014-12-03, 19:41
te cioty nawet nie wiedzą co to MARSOC