

Czemu ty chłopcze takie bzdury piszesz? Nie masz o czymś pojęcia a się udzielasz.
Weź zachowaj resztki ruskiej godności.
oświeć nas omnibusie
BHP kosztuje. Traktowanie pracowników nie jako niewolników (w sporej części przypadków dosłownie!) kosztuje. Nie-groszowe wypłaty dla pracowników kosztują. Praca 40 godzin a nie 996 (6 dni w tygodniu, 9am-6pm) kosztuje.
Czyli aby konkurencja była równa, mamy wybór: albo też traktować ludzi jak bydło, albo ustanowić cła dla krajów które traktują ludzi jak bydło.
Aha, może 30 lat temu. Wiesz, że średnie wynagrodzenie w Chinach jest obecnie wyższe niż w Polsce przy wielokrotnie niższych kosztach życia? Również wspomniany przez Ciebie system 996 jest przeżytkiem. Chińskie prawo limituje tydzień pracy do 44h. Owszem w wielu sektorach wciąż pracownicy zderzają się z 996, ale presja społeczna stopniowo to redukuje. Poza tym chyba nie załapałaś myśli, która stała za moją wypowiedzią - tam coraz częściej pracują roboty, a nie przysłowiowe małe chińskie rączki za miskę ryżu.
oświeć nas omnibusie
Musisz się za swojego chłopaka wypowiadać i go bronić? Ma rączki więc niech on się ukorzy i napisze.
[ Dodano 2024-10-12, 20:12 ]
Aha, może 30 lat temu. Wiesz, że średnie wynagrodzenie w Chinach jest obecnie wyższe niż w Polsce przy wielokrotnie niższych kosztach życia? Również wspomniany przez Ciebie system 996 jest przeżytkiem. Chińskie prawo limituje tydzień pracy do 44h. Owszem w wielu sektorach wciąż pracownicy zderzają się z 996, ale presja społeczna stopniowo to redukuje. Poza tym chyba nie załapałaś myśli, która stała za moją wypowiedzią - tam coraz częściej pracują roboty, a nie przysłowiowe małe chińskie rączki za miskę ryżu.
W sumie myliłem sienno do Ciebie. Myślałem że jesteś zwykłym prorosyjskim prostakiem. Ale ty jesteś zwykłym foliarzem z pogranicza małopolskiego i podkarpackiego. Byłeś kiedyś w Chinach chłopczyku? Jak ty nawet w tej swojej ukochanej Rosji nie byłeś. Nie będę ci tłumaczył jak statystyka działa co do najniższej krajowej bo dojdzie do ciebie że praca na Orlenie przy nalewaniu paliwa cię dobije. Skąd czerpiesz tą super wiedzę? Z gościa niedzielnego czy „na polu usłyszałeś”. Naprawdę dostarczasz mi nieładna rozrywki. Hahaha
W przypadkach kiedy potrzeba dużej siły i precyzji (np. montaż samochodów) faktycznie są roboty, robienie tego ręcznie byłoby bardzo kosztowne. Ale szycie koszulek czy montaż iPhonów wykonują właśnie małe chińskie rączki, dzieci które dostaną miskę ryżu i są na noc zamykane do wspólnej zagrody.Poza tym chyba nie załapałaś myśli, która stała za moją wypowiedzią - tam coraz częściej pracują roboty, a nie przysłowiowe małe chińskie rączki za miskę ryżu.
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie