Niby w co nas wpieprzyl? Człowieku postawili bazę, która była ukryta i nastawiona wyłącznie na atak, poczytaj sobie troszkę co to była operacja Wisła, są też dwa filmy dokumentalne jeden polski drugi Discovery, świetnie pokazują jak to niby ruscy i jaruzele dbali o interes naszej ojczyzny. Jaruzel to lokaj moskwy, większość umocnień jakie powstawały za czasów gierka to właśnie jeden z tych elementów, które miały ruskim pomagać w przemarszu. Oszukiwali świat, że bazy atomowej Europie nie ma.
Właśnie takie postacie jak Kukliński pokazują za co mieli nas ruscy, tak jak mówisz mięso armatnie. Chodzi o świadomość, ruscy też przestali się czuć tak pewnie. Ciekawą postacią jest, też Tomasz Strzyżewski, który skopiował i wywiózł "czarną księgę cenzury PRL". Poczytaj sobie pokaże ci się ciekawy obraz PRL oczami cenzora, przykładowo zakaz pisania o występowaniu epidemii chorób etc...
Tak jak pytałeś co to pomgło obywatelowi, pomogło to w taki sposób, że ostudziło to zapędy ruskich, zimna wojna miała się powoli ku końcowi. Wystarczyła tragedia w czernobylu, by ruscy uświadomili sobie, że polityka izolacji, oszukiwania obywateli ipolityka eekspansji niezbyt się udaje. Rosja kolos na glinianych nogach

)
Na tyle już skończę bo wypowiedziałem się już wystarczająco, dla mnie osoby pokroju Kuklińskiego czy Strzyżewskiego to bohaterowie minionej epoki.