

Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany

Puszki nie sa z amelinium. Są pomalowane, a każdy wie że amelinium nie pomalujesz...
No chyba, że masz farbę ameliniową




Cytat:
Jak mnie wk***ia takie typowe polskie myślenie. "byle mi było dobrze"
pie**olisz. Jak się nie umie utrzymać pracowników to się ich nie zatrudnia, proste. A nie, że daje im się ch*jowe warunki, jak w obozie pracy i dlatego wolę to ''polskie myślenie'' niż nazistowskie myślenie.
Już nie mówiąc o tym, że np. firmy ochroniarskie, które trzepią ogromną kasę mogą sobie pozwolić na zatrudnienie ludzi na godziwych warunkach. A i tak wolą ich zatrudnić na umowę zlecenie, żeby napie**alali po 200 godzin miesięcznie żeby wyrobić minimalną krajową(a i tak mają gorzej, bo opłaca się im mniejsze składki). Potem jest tak, że koordynator przyjeżdża na obiekt zajebistą furą, a pracownicy autobusem.
Dlatego też, jak nie masz pojęcia o czym mówisz to przynajmniej nie pie**ol i siedź cicho, pie**olony dorobiekiewiczu.
Nikt Cie nie zmusza żebyś pracował za 1000zł miesięcznie. Jak jesteś życiową ofermą albo nieukiem, zwykłym robolem to do końca życia będziesz jeździł autobusem do roboty. Sam prowadzę firmę zatrudniam mechaników samochodowych i chętnie dałbym im podwyżkę ale musiałbym chyba kraść. Pracownik nie widzi kosztów utrzymania, podatków zusów i innego gówna tylko ile on zarabia "na rękę".

A co do pracodawców jak tutaj już padła wypowiedź to faktycznie wygląda to tak, że normalne jest, że w firmie zarobić muszą pracownicy i pracodawca ma więcej zarobić, bo po to prowadzi się firmę. Ale jak ma pracodawca zarobić tyle co pracownik, żeby pracownik był zadowolony to mija się z celem. Niestety koszta pracy są wysokie i to wina całego systemu, a nie konkretnych pojedynczych ludzi(pracodawców).
To jest oczywiste tylko, że zarobki u ''prywaciarzy'' przypominają mi miasto Rio De Janeiro. Bo jak tam zaraz obok luksusowej willi stoją ''domki'' ze sklejki i kartonów tak u nas pracodawca zarabia o wiele, wiele więcej niż pracownicy. Szczególnie, że często jeszcze ich okrada zatrudniając na umowę zlecenie czy dzieło.
A wystarczyłoby, żeby taki dorobkiewicz kupił sobie trochę gorsze auto albo odmówił se ze 2 tysiące z wypłaty. On by na tym nie ucierpiał, a pracownikom podniosłoby to poziom życia.
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie