Co dwie głowy, to nie jedna
Udostępnij na Facebooku
Skopiuj link
@up
Taa, ja w takich sytuacjach to bym grubym nie ufał
Blondyna nie skojarzyła że przy takich akrobacjach z grubą panną trzeba wziąć poprawkę na grawitację która jest zwiększona.
Pole grawitacyjne czarnej było za silne.
Grubą lochę tłuszcz przeważył.
Chciał ją wynieść gdzieś dalej żeby ukraść to krzesło.
konto usunięte
2011-07-02, 15:27
Grawitacji nie oszukasz, ale niektórzy tego nie zrozumieją.
Nie ma to jak wyjdą z kuchni w głowie im się zakręci i upadają.
kurde, a wydawała się być taką masywną solidną podporą oO
konto usunięte
2011-07-02, 19:28
co dwie głowy to nie chodnik :/ o co mi chodzi?
dwie głowy to jedna duża głowa
konto usunięte
2011-07-02, 21:33
Mogły spróbować na odwrót.