No i zobaczcie panowie i panie nastała wolność a w raz z nią cała masa różnych przepisów zakazów i nakazów .
Jeszcze 30 lat temu nie było by problemu bo ludzie jadą do pracy , 60 lat temu była to norma bo był plan d 6-cio letni do wykonania .
A dziś ? dziś takie rzeczy są codziennością w trzecim świecie .
I wiecie co w tym trzecim świecie mają k🤬a więcej wolności i swobody niż my k🤬a w cywilizowanej UE .
Tam nie przyjdzie strażnik miejski i nie spisze nikogo za handel na ulicy .
I nie pisać że jak się nie podoba to wypad do trzeciego świata bo do 1992 roku też u nas można było handlować gruchą i pietruchą na ulicy a za zaradność jak w przypadku tego kierowcy nikt by go nie ukarał zabraniem prawa jazdy .
podpis użytkownika
Post ma charakter satyryczny i nie ma na celu kogokolwiek obrażać ani nawoływać do nienawiści.
Gwarą jadę i stawiam spację przed znakami interpunkcyjnymi. Zdania zaczynam z małej litery tylko po to aby zdenerwować takiego capa jak ty leszczu.