45 Rajd Cieszyńska Barbórka 2019 crash SZTURC / KURPIOS wypadek załogi z zawodnikami wszystko ok
Trzeba było nie zap🤬lać, tylko powoli jechać. Gdzie on się tak spieszył? Mama na obiad zawołała, czy co?
podpis użytkownika
"Najlepszą formą obrony jest atak" - Adolf Hitler
Hołowczyc miał mistrza w rozp🤬alaniu auta
może z 5 rajdów skończył na mecie
Hokej to taki Najman był tylko że media go tak zachwalały bo nikogo innego nie było
karokl napisał/a:
45 Rajd Cieszyńska Barbórka 2019 crash SZTURC / KURPIOS wypadek załogi z zawodnikami wszystko ok
A powinno być:
45 Rajd Cieszyńska Barbórka 2019 crash SZTURC / KURPIOS wypadek załogi z zawodnikami wszystko ok. Wszyscy nie żyją.
Typowy seba, rozwalił auto i sp🤬olił z miejsca zdarzenia
Ciekawi mnie, czy po takich wypadkach wszystko jest przywrócone do stanu pierwotnego, np czy asfalt jest naprawiony, drzewa nasadzone itd
Oczywiście że tak. I jeszcze kapliczkę św. Barbary stawiają w takim miejscu
podpis użytkownika
Okres ważności moich postów kończy się z chwilą ich opublikowania
Nie wiem co oni tam przewozili, ale sp🤬alają jak najdalej od samochodu
podpis użytkownika
We know they are lying.
They know they are lying.
They know that we know they are lying.
We know that they know that we know they are lying.
And still they continue to lie.
jaram się tym sportem, a chłopaków szkoda
L................a
2019-11-18, 21:50
Mogli debile szybciej zap🤬lać. Szkoda, że przeżyli.
Byku35 napisał/a:
Hołowczyc miał mistrza w rozp🤬alaniu auta
może z 5 rajdów skończył na mecie
Hokej to taki Najman był tylko że media go tak zachwalały bo nikogo innego nie było
to nic nie wiesz o lesiu orskim, ale może kuzaja pamiętasz. Oni byli w tym lepsi
podpis użytkownika
Doskonały i nieomylny inżynier to taki, który unika drobnych błędów na drodze do wielkiej katastrofy.
p................k
2019-11-18, 23:23
206 S16 fajny samochód, ja miałem kiedyś 2.0 HDi po programie na 130km, szło jak dzikie.
Błąd w opisie trasy. Wina kierowcy, nie pilota a to pilot dostał najmocniej po dupie.
Jak bardzo trzeba mieć pusto w głowie by pytać czy "wszystko ok" gościa biegnącego z kartką z napisem "ok"?